POZNAŃ i Wielkopolska

[balbi1]

Dzień dobry,
czy możecie polecić dobrego weterynarza, który specjalizuje się w chorobach układu oddechowego? Mój kot prawdopodobnie ma astmę. Będę wdzięczna za sugestie.

[Alama]

Dr Piotr Dąbrowski już nie pomoże żadnemu zwierzakowi:

]Przychodnia Weterynaryjna Piotr Dąbrowski

1 lutego 2024 r. o godz. 14:30 na cmentarzu Junikowo w Poznaniu żegnać będziemy naszego Szefa, Mentora i wybitnego Weterynarza, doktora Piotra Dąbrowskiego.
W imieniu rodziny dr Piotra prosimy, żeby zamiast kwiatów i zniczy wesprzeć Fundację dla Zwierząt Animalia, której doktor był jednym z założycieli.
Datki na fundację będzie można przekazać podczas ceremonii pogrzebowej

[Kresska]

Czy może ktoś polecić weterynarza, który ma bardzo duuużo empatii dla kota agresywnego? Potrzebuję złapać kontakt na stałe z jakimś weterynarzem, bo od 5 lat błądzę po klinikach. Super opcją są wizyty domowe (wtedy kot jest spokojny), tylko tam nie zawsze są terminy, a mój kot często nagle choruje. Najlepiej, gdyby udało się nawiązać taki kontakt, że wet pozna mojego kota, a potem nie będę już miała po leki jeździć z kotem... Najlepiej centrum wielkopolski, ale gdyby znalazł się ktoś wyrozumiały, to jeden raz mogę z kotem pojechać wszędzie (a potem już bez kota )

[Jarka]

Czy może ktoś polecić weterynarza, który ma bardzo duuużo empatii dla kota agresywnego? Potrzebuję złapać kontakt na stałe z jakimś weterynarzem, bo od 5 lat błądzę po klinikach. Super opcją są wizyty domowe (wtedy kot jest spokojny), tylko tam nie zawsze są terminy, a mój kot często nagle choruje. Najlepiej, gdyby udało się nawiązać taki kontakt, że wet pozna mojego kota, a potem nie będę już miała po leki jeździć z kotem... Najlepiej centrum wielkopolski, ale gdyby znalazł się ktoś wyrozumiały, to jeden raz mogę z kotem pojechać wszędzie (a potem już bez kota )

VetHelp Brzozowa 1, lek. wet. Weronika Depa - leczy także koty wolno żyjące, które często bywają agresywne. Niezależnie od tego polecam gabapentynę na uspokojenie (kota )

[Kresska]

Dzięki, kilka razy próbowaliśmy gabapentynę i zylkene i to na nią zupełnie nie działa. Po prostu jest agresywna, tylko trochę wolniej, ale szał taki sam. Ona po prostu się bardzo boi, bo sporo przeszła i to dla niej walka o życie. O tym weterynarzu nie słyszałam, opinie ma dobre i najważniejsze jak piszesz, że ma doświadczenie z takimi kotami, więc myślę, że warto spróbować.