I teraz mam zagwozdkę - psisko wyhodowało sobie piękną próchnicę na obu łamaczach i jeszcze na dwóch ostatnich trzonowcach

Pogrzebałam w necie - owszem jest mnóstwo klinik weterynaryjnych z szerokim wachlarzem usług dentystycznych, ale nie znam opinii pacjentów (raczej może ich opiekunów) na temat jakości owych usług, a przecież nie dam paszczy mojego psa na pożarcie pierwszemu lepszemu medykowi.
Może mieliście doświadczenia z leczeniem zębów u waszych futer i moglibyście mi polecić SPRAWDZONEGO RZETELNEGO STOMATOLOGA w Warszawie

I jeszcze na domiar złego sukę prawdopodobnie czeka endoskopowy zabieg lewego stawu ramieniowego (2,5-3tys zł

Ale najpierw dentysty psiego mi trza, spać nie mogę i nie wiem co mam zrobić...
Chciałabym żeby to był specjalista, tak ja np słyszysz:
okulista, myślisz - dr J.Garncarz
ortopeda, myślisz - dr J Sterna
stomatolog, myślisz - dr ..............???