Kastracja kotki

Informacje i opinie o lekarzach weterynarii, klinikach i gabinetach.

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob mar 11, 2023 14:21 Re: Kastracja kotki

Marcinoso_33 pisze:Czy macie podejrzenia ze to nie było robione metoda laparoskopową??

Robiłem to w comfortvet na kijowskiej. Zaplacilem 750zl za kotkę… wkur… bym się ostro gdyby mnie oszukali.

Ja nie wiem.... Dla mnie to też wygląda jak normalny szew po kastracji tradycyjną metodą.
Ale jak była przeprowadzona operacja to ja nie wiem.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 11, 2023 16:49 Re: Kastracja kotki

Rany masz u każdej kotki po dwie, co sugeruje że jednak było to laparoskopowo robione.
Natomiast szew metoda tradycyjną u wprawnego chirurga (np. w mojej klinice tak jest ale teraz to już w zasadzie norma w lepszych placówkach) jest wielkości pojedynczej ranki u Twojej kotki.
Dlatego nie widzę sensu wykonywania akurat kastracji psa/kota ta metodą. Tradycyjne cięcie jest na tyle małe, że zalety laparoskopii tracą na znaczeniu - zamiast jednej centymetrowej rany są dwie.

Yocia

 
Posty: 1598
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Wto mar 14, 2023 19:31 Re: Kastracja kotki

Niestety cholery moje wylizałaly rany…. Bo dzisiaj zdjąłem im kubraczki. Czy to się wygoi czy tez wymaga interwencji chirurga?
https://share.icloud.com/photos/02fK6q7 ... JligOTObbw

Gorzej wyglada jedna rana czarnusi która jest trochę głębsza i boje się…

Marcinoso_33

 
Posty: 18
Od: Wto lut 14, 2023 13:16

Post » Wto mar 14, 2023 21:09 Re: Kastracja kotki

Zdecydowanie do pokazania lekarzowi. Najlepiej w ComfortVecie, bo mają dobrych chirurgów.

Yocia

 
Posty: 1598
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Wto mar 14, 2023 22:45 Re: Kastracja kotki

Bylem dzisiaj na nocnej izbie i usłyszałem ze kotki wygryzły szwy i rana jest powierzchowna (1 warstwa).
Zalecenie to kubraczek kolejne 3/4 dni i przepłukiwania rany rivanolem. Lekarz stwierdził ze rany nie są jakieś tragiczne.
Przychodnia na żytniej 15.

Nie wiem czy jest sens iść do chirurga który operował? Wg lekarza oceniającego nie powie mi nic nowego. Szycie podobno wymaga wycięcia ponownego rany czyli cała procedura zszywania od nowa.

Marcinoso_33

 
Posty: 18
Od: Wto lut 14, 2023 13:16

Post » Śro mar 15, 2023 6:28 Re: Kastracja kotki

Zdaje się, że dzisiaj to już dziesiąty dzień po zabiegu?
Po tym czasie w zasadzie rana powinna być zagojona.
Jak sam tłumaczyłeś, są trzy warstwy szwów
Dwie wewnętrzne warstwy są już ładnie zarośnięte a kotka rozlizała tylko z wierzchu.
Wet dobrze mówi żeby skupić się na leczeniu tej powierzchownej ranki.
I to prawda że ponowne szycie wymagałoby wycięcia brzegów, bo szyje się po świeżym cięciu.
Teraz musi się zagoić przez ziarniowanie ta reszta.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości