Witajcie
szukam dobrego, doświadczonego weta w leczeniu IBD. Moja kotka miała triaditis i zapalenie trzustki i woreczka udało się zaleczyć, ale zdiagnozowano IBD. Jest na diecie, ale po zmianie karmy na Farminę ultrahypo dostała biegunki. Więc musiała zostać odstawiona. Purina HA to samo. Kilka dni jest lepiej, a potem znowu spada jej apetyt, przestaje jeść i pojawiają się wymioty. Wtedy jedziemy na kroplówkę z cerenią. Wcześniej dostawała steryd (deksametazon) i papawerynę. Po tym wszystkim poprawiało i się. Jest na Animondzie sensitive, ale grymasi i nie chce za bardzo tego jeść. Muszę znaleźć jakąś suchą karmę, którą może jeść - taki kot. Kocha chrupki i koniec. Ta karuzela ciągnie od 3 tyg, a triaditis miała zdiagnozowane 1,5 m-ca temu. Początkowo leczona w Multiwet (nie polecam) i przeniesiona do kliniki w okolicy, gdzie pokonały panie lekarki zapalenie trzustki i woreczka. Niestety są nawroty złego samopoczucia.
Dzielnica nie ma znaczenia.
Będę bardzo wdzięczna za rady!
Pozdrowienia