Moderator: Moderatorzy
galga pisze:zadzwonie do nich obu bo w Bielsku nie ma dobrego ortopedy , bardzo dziekuje ze napisalas ,napewno zadzwonie do dr Orla bo o nim takze duzo dobrego slyszalam.Najbardziej mnie wkurza to ze moj wet zabralal sie za ta operacja bedac tylko chirurgiem a nie ortopeda a ja nie mialam pojecia ze sa weterynarze ortopedzi myslalam ze chirurg poprostu robi wszystkie operacje ,taka naiwna jestem mimo ze cale zycie lecze kazdego zwierzaka ktorego mam
zorro14 pisze:Witajcie. Nie wiem gdziecwpisac moja sprawę. Potrzebuję konsultacji w sprawie kociego nadgarstka. Niestety nadepnelam na łapkę mojego kota - prawa przednia. Było to w sierpniu. Byłam u trzech weterynarz którzy nic nie stwierdzili. Łapka była przeswietlona. Złamania nie ma. Ale łapka ma jakby grupsza poduszeczki. Ponadto nasz kot nie rozczapierza do końca paluszków tej łapki, kiedy zeskakuje-cały ciężar amortyzuje na druga łapka a prawa oszczędza. Kiedy się kładzie zawsze ja podwija - przywodzi. No i kiedy wstaje - strzasa ja. Wydaje mi się też ze zrobił się markotniejszy. Czytałam w Internecie o urazach nadgarstka ogólnie. Być może to uszkodzeni de chrzastki trojkatnej, albo ścięgna. Nie wiem co robić i do kogo się zwrócić. Boję się ze na skutek obciążania tej łapki dojdzie do przeciazen innych stawów. Kotek nie kuleje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości