Witam,
Ja jestem po zawodowce i nie jestem wyksztalcony ale wiem ,ze zwierzaki zdane sa tylko na nas i od nas zalezy ich los, dlatego blagam was byscie trzymali swoje psy koty , kroliki itp z daleko od tego id..ty Radoslawa P. !!!
Nie wiem jak pan P zdal swoje kwalfikacje i jakim cudem wykonuje jeszcze zawod, gdyz jest kompletnie bez serca dla zwierzakow brach fachowej wiedzy i wykwalfikowane personelu, ale czego ozna sie spodziewac po czlowieku tego pokruju ??
Mialem problem z moim psem (po zmianie lekarza okazalo sie ze to choroba nerek) Pan doktor Radoslaw P. zdiagnozowal kompletnie cos innego i zaczol bardzo kosztowne leczenie pod tym kontem, jak mozecie sie domyslec nie przynioslo oczekiwanych rezultatow a mojeg psa juz niestety niem ma miedzy nami. Okolo tygodnia przed przed smiercia psa gdy zdecydowalem sie na zmiane lekarza uslyszalem ,ze gdyby choroba byla zdiagnozowana poprawnie a leczenie prawidlowe Rambo nadal ciszyl by sie zyciem!!!
Oto cala moja historia, nie licze tych wszystkich setek ktore zostawilem u ego Pana dla mnie najwazniejsze bylo zdowie Rambo.
Pozniej jeszcze raz skontaktowalem sie z Panem Radoslawem ale uslyszalem tylko ze moge kupic sobei nowego "kundla"