KissK pisze:Drugi wet z Moren, godny polecenia to Pani Magda Jankowska albo Jankowiak - dla zainteresowanych podam dokładne dane.
Na prawdę doskonały chirurg i przede wszystkim wet z sercem i to wieeeelkim
Z ktorej lecznicy?
Moderator: Moderatorzy
KissK pisze:Drugi wet z Moren, godny polecenia to Pani Magda Jankowska albo Jankowiak - dla zainteresowanych podam dokładne dane.
Na prawdę doskonały chirurg i przede wszystkim wet z sercem i to wieeeelkim
KissK pisze: Polecam Doktora Słowikowskiego tel. 345-82-06 ul. Piecewska 20.
KissK pisze:Zrezygnowałam kategorycznie z lecznicy na Kartuskiej. Niestety właśnie tam musiałam uśpić moją koteczkę i przeżyłam to bardzo ciężko (do tej pory unikam tej lecznicy).
Lekarka podeszła do kotki jak do przedmiotu, a na moje pytania i potworny stres, jaki towarzyszył usypianiu kici, kwitowała głupimi uśmieszkami. Na koniec kazała mi wyjść z gabinetu bo "nie głaskać tego kota, bo to pobudza serce do bicia".
Po prostu koszmar ...
KissK pisze:[...]Pomijam całą masę słów, które były zdecydowanie zbędne w czasie tego zabiegu. A spowodowały spotęgowanie mojego bólu ...
:(:(:( Dlatego właśnie odradzam Kartuską :(:(:(
KissK pisze:Ivcia - nie, raczej nie miała przerwy - funkcjonuje praktycznie non stop. Może jakiś urlop był, albo Pani Magda na szkoleniu była ...
Z tego co kojażę to raczej było otwarte
Argo pisze:Byliśmy dzisiaj u Juchniewicza. No i okazuje się, że to chyba jednek nasza wetka z Ujeściska ma rację. Przynajmniej Juchniewicz powiedział dokładnie to samo, co ona - Morfeusz ma coś z sercem
Trza iść robić EKG i leczyć... zobaczymy co z tego wszytskiego wyniknie
W każdym bądź razie, może jednak nasza wet nie jest wcale taka zła, jak to wcześniej parę osób sugerowało?
KissK pisze:Ivcia - wcześniej tam było solarium, później sklep ogrodniczy Następne to właśnie lecznica pani Magdy.
Allllle właśnie sobie przypomniałam Masz rację - tam była lecznica ale to było kupę lat temu .... I było to w tym samym budynku, ale innym pomieszczeniu - dosłownie 5 metrów różnicy. Wtedy przyjmował tam doktor Słowikowski, który później przeniósł się na krótko do lecznicy obok kościoła.
I sprawa wyjaśniona
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości