Dyskusja o Dogerii

Informacje i opinie o lekarzach weterynarii, klinikach i gabinetach.

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie mar 11, 2012 22:29 Dyskusja o Dogerii

Chciałabym ostrzec osoby z Warszawy, a szczególnie te z Ochoty i Włoch, z naciskiem na karmicieli/ osoby kastrujące koty na talony z Gminy Włochy. Przetarg wygrała nowootwarta całodobowa lecznica DOGERIA (Korotyńskiego 23), której właścielem jest Piotr Okapa.
Z rzeczy merytorycznych:
1. odmawia sterylizacji aborcyjnej
posunął się nawet do tego że dzwonił po lecznicach oraz do doktor wet z Koterii grożąc i strasząc etyką
jestem pewna, że jeśli rozpozna ciążę to zwróci kotkę bez sterylki, każąc wypuścić
2. nie będzie kotom leczył zębów ani świerzbowca, bo talony są tylko na kastrację/ sterylizację
domniemuję że również nie odrobaczy

A tak poza tym jest arogancki, niemiły i obcesowy.
A już kuriozum to jego młody pomocnik (domniemuję że również towarzysz życia) od którego dowiedziałam się dziś , m.in. że 1. z takim śmieciem jak ja nie będzie rozmawiał 2. jesteśmy popiep... wariatkami (byłysmy we dwie) które kotom p.. liżą, zamiast siedzieć w domu 3. nienawidzi kotów

Żałuję że zostawiłam tam kocury, bo boję się o nie. (...) .
Jestem zszokowana jak można prowadzić prywatny interes od kilku dni i zwyzywać kogoś kto daje im zarobek (talony mają przecież wartość finansową), ciekawa jestem jak by się zachowywał gdybym przyszła ze swoim prywatnym kotem, ale obawiam się że identycznie.

Usunięty obcesowy zwrot.
E.
AnielkaG
 

Post » Pon mar 12, 2012 10:21 Re: WARSZAWA

1. Nie żałuj, tylko odbierz zwierzęta czym prędzej.

2. Czy jesteś pewna, że ci ludzie mają uprawnienia zawodowe?
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34252
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pon mar 12, 2012 10:30 Re: WARSZAWA

AnielkaG pisze:Chciałabym ostrzec osoby z Warszawy, a szczególnie te z Ochoty i Włoch, z naciskiem na karmicieli/ osoby kastrujące koty na talony z Gminy Włochy. Przetarg wygrała nowootwarta całodobowa lecznica DOGERIA (Korotyńskiego 23), której właścielem jest Piotr Okapa.
Z rzeczy merytorycznych:
1. odmawia sterylizacji aborcyjnej
posunął się nawet do tego że dzwonił po lecznicach oraz do doktor wet z Koterii grożąc i strasząc etyką
jestem pewna, że jeśli rozpozna ciążę to zwróci kotkę bez sterylki, każąc wypuścić
2. nie będzie kotom leczył zębów ani świerzbowca, bo talony są tylko na kastrację/ sterylizację
domniemuję że również nie odrobaczy

A tak poza tym jest arogancki, niemiły i obcesowy.
A już kuriozum to jego młody pomocnik (domniemuję że również towarzysz życia) od którego dowiedziałam się dziś , m.in. że 1. z takim śmieciem jak ja nie będzie rozmawiał 2. jesteśmy popiep... wariatkami (byłysmy we dwie) które kotom p.. liżą, zamiast siedzieć w domu 3. nienawidzi kotów

Żałuję że zostawiłam tam kocury, bo boję się o nie. (...)
Jestem zszokowana jak można prowadzić prywatny interes od kilku dni i zwyzywać kogoś kto daje im zarobek (talony mają przecież wartość finansową), ciekawa jestem jak by się zachowywał gdybym przyszła ze swoim prywatnym kotem, ale obawiam się że identycznie.


zażądaj od nich na piśmie że odmawiają sterylek aborcyjnych. i w ogóle jak chcesz - to spisz zeznanie swoje, podpisz ze swoimi danymi. dostarcz mi to przed czwartkiem,. w czwartek o 12 jest KDS na ktorym spotykamy się z wydziałam ochrony środowiska w BOŚ, jesli będę to miec NA PIŚMIE - mogę interweniować.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 12, 2012 10:44 Re: WARSZAWA

Gretta pisze:1. Nie żałuj, tylko odbierz zwierzęta czym prędzej.

2. Czy jesteś pewna, że ci ludzie mają uprawnienia zawodowe?

Tu można sprawdzić:
http://www.wilw.waw.pl/
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34252
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pon mar 12, 2012 20:22 Re: WARSZAWA

Gretta pisze:
Gretta pisze:1. Nie żałuj, tylko odbierz zwierzęta czym prędzej.

2. Czy jesteś pewna, że ci ludzie mają uprawnienia zawodowe?

Tu można sprawdzić:
http://www.wilw.waw.pl/

Pan Piotr Okapa nie widnieje w tej bazie.

Nazwisko dobrze napisane, c' nie? :roll:


A poza tym, coś mi się nie zgadza - AnielkaG, wyjaśnij nieścisłości jeśli możesz (i jeśli wiesz skąd się mogły wziąć).

W powyższej bazie:
- pod adresem, który podałaś, jest lecznica o innej nazwie, kierownikiem jest kto inny. Czy wiesz może czy ta poprzednia mogła zostać zamknięta i w jej miejsce powstała owa Dogeria?
W bazie pod tym adresem jest takie coś:
Kod: Zaznacz cały
15/02/871/V/2011
Sebastian Harnik
Przychodnia Weterynaryjna Zdrówko-Vet
02-123; Warszawa; ul. Korotyńskiego 23
przychodnia weterynaryjna
Warszawa
ochota

- Piotr Okapa nie istnieje w tejże bazie, co oczywiście nic nie znaczy, bo baza wskazuje tylko "szefów" lecznic, a nie wszystkich możliwych weterynarzy, którzy pracują w zawodzie (sprawdziłam kilku mi znanych - nie wszyscy są, są tylko szefowie)


A z dobrego serca Ci radzę: zabierz z tej "przychodni" jak najszybciej wszystkie koty, które tam zostawiłaś, i tak tak radzi jopop: weź papier na to, że nie chcą kastrować kocic aborcyjnie.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 12, 2012 21:39 Re: WARSZAWA

W powyższej bazie:
- pod adresem, który podałaś, jest lecznica o innej nazwie, kierownikiem jest kto inny. Czy wiesz może czy ta poprzednia mogła zostać zamknięta i w jej miejsce powstała owa Dogeria?

tak, tam była inna lecznica, zamknięta jakiś czas temu, Dogeria istnieje od kilku dni
AnielkaG
 

Post » Śro kwi 04, 2012 13:29 Re: WARSZAWA

AnielkaG pisze:Chciałabym ostrzec osoby z Warszawy, a szczególnie te z Ochoty i Włoch, z naciskiem na karmicieli/ osoby kastrujące koty na talony z Gminy Włochy. Przetarg wygrała nowootwarta całodobowa lecznica DOGERIA (Korotyńskiego 23), której właścielem jest Piotr Okapa.
Z rzeczy merytorycznych:
1. odmawia sterylizacji aborcyjnej
posunął się nawet do tego że dzwonił po lecznicach oraz do doktor wet z Koterii grożąc i strasząc etyką
jestem pewna, że jeśli rozpozna ciążę to zwróci kotkę bez sterylki, każąc wypuścić
2. nie będzie kotom leczył zębów ani świerzbowca, bo talony są tylko na kastrację/ sterylizację
domniemuję że również nie odrobaczy

A tak poza tym jest arogancki, niemiły i obcesowy.
A już kuriozum to jego młody pomocnik (domniemuję że również towarzysz życia) od którego dowiedziałam się dziś , m.in. że 1. z takim śmieciem jak ja nie będzie rozmawiał 2. jesteśmy popiep... wariatkami (byłysmy we dwie) które kotom p.. liżą, zamiast siedzieć w domu 3. nienawidzi kotów

Żałuję że zostawiłam tam kocury, bo boję się o nie. Oni obaj są nienormalni.
Jestem zszokowana jak można prowadzić prywatny interes od kilku dni i zwyzywać kogoś kto daje im zarobek (talony mają przecież wartość finansową), ciekawa jestem jak by się zachowywał gdybym przyszła ze swoim prywatnym kotem, ale obawiam się że identycznie.



jopop pisze:]zażądaj od nich na piśmie że odmawiają sterylek aborcyjnych. i w ogóle jak chcesz - to spisz zeznanie swoje, podpisz ze swoimi danymi. dostarcz mi to przed czwartkiem,. w czwartek o 12 jest KDS na ktorym spotykamy się z wydziałam ochrony środowiska w BOŚ, jesli będę to miec NA PIŚMIE - mogę interweniować.


Wydaje mi się, że wszystkich na tym forum obowiązuja jednakowe zasady, dlatego nie rozumiem, co upoważnia panie ,,karmicielki" do obrażania ludzi i idiotycznych insynuacji.
Niestety muszę przyznać, że większość cytowanych tu opinni weterynarza o waszej działalności, jest słuszna. Znam was dobrze ,,karmicielki", bo mieszkam na ul. Korotyńskiego.
Przestańcie udawać takie święte. Jeżeli przynosi się kotkę tuż przed porodem, zostawia u weterynarza i oczekuje, że problem sam się załatwi, to jest się miłośniczką kotów? Dlaczego lekarz ma brać na swoje sumienie mordowanie kociąt? A weźcie je z kotką do domu, potrzymajcie aż otworzą oczy i zanieście na własnych łapkach do lecznicy i patrzcie jak są usypiane :oops:, tylko koniecznie trzymajcie je wtedy na własnych rękach!!!

Ja jestem miłośniczką psów, ale kotom krzywdy też bym nie zrobiła. Leczę i operuję swoje zwierzaki w tej przychodni i mam zupełnie inne odczucia. Pan Piotr Okapa jest miły i kompetentny. Nie naciąga na kasę, jak wielu innych weterynarzy, a ponadto ciężko pracuje, żeby wywiązać się z podpisanej umowy.
Ostatnio edytowano Nie kwi 14, 2013 10:33 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: poprawiłam cytowanie

BERYLL

 
Posty: 1
Od: Śro kwi 04, 2012 12:27

Post » Śro kwi 04, 2012 14:21 Re: WARSZAWA

No to po sprawie. Wszystkie ciężarne dzikie i nie dzikie kotki odwozimy nie do lecznic na sterylki tylko do BERYLL. Poprowadzi ciążę do końca, pomoże kotkom odchować maluchy i przygarnie je wszystkie. Będą bezpieczne, nie będzie im groziła śmierć z głodu, wpadnięcie pod samochód, rozszarpanie przez psa itp. Kilka tysięcy nienarodzonych kociąt już ma zapewnioną przyszłość :ok:
Powodzenia :ok: :ok:


Nie mogłem się powstrzymać ... :?
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6929
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Czw kwi 05, 2012 22:51 Re: WARSZAWA

Serdecznie polecam klinikę doktora Piotra Okapa, gdzyż z własnego doświadczenia wiem, iż opieka i pomoc jest cudowna. Lekarz kompetentny, przemiły i dbający o swoich pacjentów.
Mam nadzieję, że tym razem mój post nie zostanie skasowany!

axelowski

 
Posty: 3
Od: Czw kwi 05, 2012 17:58

Post » Pt kwi 06, 2012 14:59 Re: WARSZAWA

ariel pisze:
BERYLL pisze:Ja jestem miłośniczką psów, ale kotom krzywdy też bym nie zrobiła. Leczę i operuję swoje zwierzaki w tej przychodni i mam zupełnie inne odczucia. Pan Piotr Okapa jest miły i kompetentny. Nie naciąga na kasę, jak wielu innych weterynarzy, a ponadto ciężko pracuje, żeby wywiązać się z podpisanej umowy.


Szalenie interesujące jest to, że choć lecznica działa od marca miałaś okazję już tyle razy przekonać się o kompetencjach lekarza.


Ja również miałam okazję przekonać się, że dr Okapa jest dobrym lekarzem, ponieważ akurat w tym czasie mój pies poważnie zachorował i cieszę się, że trafiłam na tego lekarza.

axelowski

 
Posty: 3
Od: Czw kwi 05, 2012 17:58

Post » Pon kwi 09, 2012 22:03 Wypowiedź lekarza weterynarii

Witam wszystkich zainteresowanych; jestem lek. wet. i wykonuję swoją pracę zgodnie z zasadami sztuki lekarsko weterynaryjnej, odnośnie umowy z UM wykonuję wszystko co jest w niej zawarte, już wiele lat pracuję z dzikimi zwierzętami minn. z kotami wolno żyjącymi i wiem jaki jest problem w wielkich aglomeracjach miejskich, ale mam prośbę nie dajmy się zwariować, każdy z nas niech postępuje zgodnie z określonymi zasadami; ja jako lekarz, wolontariuszki, karmicielki i ludzie dobrej woli troszczącymi się o los miejskich kotów.Uważam,że najważniejsze jest dobro zwierzęcia, a jeśli ktoś uważa inaczej jest to jego li tylko fanaberia, nie pozwólmy na to, aby akcje sterylizacji sprowadzały się do wyścigów, zawodów i przechwałek kto ile zwierząt złapał, najzwyczajniej w świecie pomagajmy zwierzakom.

Piotr Okapa

 
Posty: 1
Od: Pon kwi 09, 2012 21:43

Post » Wto kwi 10, 2012 9:32 Re: Dyskusja o Dogerii

nie pozwólmy na to, aby akcje sterylizacji sprowadzały się do wyścigów, zawodów i przechwałek kto ile zwierząt złapał

Panie doktorze a gdzie i kiedy ktokolwiek podnosił ten problem? 8O mowa jest tylko o tym że odmawia Pan sterylizacji aborcyjnej oraz o tym że potraktował Pan nas jak natrętne, niezrównoważone osoby.

wiem jaki jest problem w wielkich aglomeracjach miejskich

nie ma Pan o tym zielonego pojęcia, skoro odmawia Pan sterylizacji aborcyjnej wolnożyjacej kotce

ja jako lekarz

To brzmi dumnie, prawda? Ale nic to dla Pana nie znaczy. Jest Pan lekarzem weterynarii i powinien się pan wstydzić za swoje i swojego pracownika zachowanie, które było gorsze od zdegenerowanego lumpa . Nie ma Pan nawet tyle klasy żeby nas za to przeprosić.
Dla mnie jest pan najgorszym weterynarzem w tym mieście, i nic już mojego zdania nie zmieni.
AnielkaG
 

Post » Wto kwi 10, 2012 9:35 Re: Dyskusja o Dogerii

Znam was dobrze ,,karmicielki", bo mieszkam na ul. Korotyńskiego.

jakoś nie miałam wątpliwej przyjemności z szanowną Panią, więc nie wiem skąd się znamy
AnielkaG
 

Post » Wto maja 22, 2012 10:13 Re: Dyskusja o Dogerii

witam
A ja nie mogę zgodzić się z tymi złośliwymi opiniami.
Nie jestem "kocią mamą" nawet powiedziałabym, że nie wyobrażam sobie kota w domu. Kotki są cudowne... u kogoś. (oczywiście nie zrobiłabym krzywdy żadnemu).
Natomiast jestem właścicielką (hm jak to brzmi) pieska.
Nasz kochany przyjaciel już parokrotnie trafiał do Pana Piotra. Za każdym razem przyjęty był z sercem i ... wracał do zdrowia (a nawet życia).
Bardzo polecam tak oddanego zwierzętom i życzliwego właścicielom zwierzątek lekarza !
:ok:

el_virus

 
Posty: 5
Od: Pon maja 14, 2012 19:24

Post » Pon sie 06, 2012 9:54 Re: Dyskusja o Dogerii

W sobotę odebrałam kotkę po sterylizacji właśnie z tej kliniki.Lekarz i pomocnik przemili.Kotka pod doskonałą opieką przez dwa dni.
Sterylka wykonana na 5 z +.W niedzielę ratowano mojego kocura lekarz spędził pół nocy operując go.Dzwonił prawie o północy żeby przekazać wieści .

Amira13

 
Posty: 5
Od: Pon sty 02, 2012 11:37

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości