Moderator: Moderatorzy
Marcelibu pisze:Spróbuj: www.animal-center.pl - dr Uznańska (z Białobrzeskiej). Ale mogą być zapisy.
Dr Ada od soboty idzie na miesięczny urlop.
joshua_ada pisze:Warszawa Bemowo, Wola, Babice Stare
Polecam klinikę A. Małkowski
Latchorzew, ul. Warszawska 236
http://www.lecznicamalkowski.pl/
szczególnie panią doktor Martę Byk. Młoda stażem, ale bardzo doświadczona i wykształcona pani doktor.
Leczę u niej bezdomniaczki - ma do ich wiele serca, nie traktuje anonimowo (pamięta ich imiona nawet po długim czasie!),
ma tzw. dobre podejście (koty są spokojne) i dobrze diagnozuje. Najpierw dobrze przebada zanim zaordynuje leczenie.
Jest też przy okazji kontaktowa i nie trzeba wypytywać z uporem, co zwierzęciu jest; sama dużo tłumaczy o pacjencie.
W klinice jest też szpitalik, mają też USG i RTG a także w razie potrzeby pogotowie 24/dobę.
(jak na razie nie są też drodzy, nie jak w centrum W-wy)06.2010 animalcare pisze:odnośnie lecznicy w Babicach: owszem, Pani dr.Marta Byk- bardzo profesjonalne podejście, miła i ciepła dla zwierzaków- podziwiam odwagę z jaką podchodzi do dużych psów
nie polecam natomiast właściciela, niejakiego p.Małkowskiego- zakompleksiony, nadęty oszołom który uważa że pozjadał wszystkie rozumy. najgorsze jest jednak to, że podważa autorytety innych lekarzy. mieszkam na Ursynowie i korzystam z lecznicy na SGGW. według p.Małkowskiego, cytuję "nie potrafią niczego, proszę tam nie chodzić"... to jest etyka lekarska..? kto dał mu dyplom?!
aaa i jeszcze jedno- Pani Ola-stażystka- świetne podejście, oby tak dalej!12.2010 lilkazwawy pisze:witam, ja z kolei mam bardzo dobre wspomnienia ze współpracy z męską częścią personelu w przychodni w Babicach.
Jakoś tak mam, że w sprawach lekarskich bardziej ufam mężczyznom - ale nie mam zastrzeżeń do żadnej
z pracujących tam Pań doktor. Kiedyś trafiłam na szczepienie do doktora Bednarskiego,
nie miał okazji leczyć mojej kotki , więc może tym bardziej było sympatycznie. Kilkakrotnie byłam
przyjmowana przez Pana doktora Łukasza Popłonkowskiego - i o nim mogę się wypowiedzieć. Zazwyczaj były
to niezbyt poważne dolegliwości (oby tak dalej!), ale zawsze opuszczałam gabinet w pełni poinformowana,
a przede wszystkim przekonana o fachowości p. Łukasza. Zdecydowany i pewny siebie, w pozytywnym sensie.
No i szybko nawiązał nić sympatii z moją urwiską jak się potem zawsze okazywało, również skuteczny
vanjia pisze:ja na poważniejsze zabiegi z moimi pupilami wybieram zawsze tę lecznicę dla zwierząt w Warszawie.. Mają tam bardzo dużo sprzętu, a lekarze są bardzo dobrzy. Jeszcze nigdy nie miałam z nimi żadnych problemów, ani nie zdarzyło się, aby postawili błędną diagnozę. W trakcie operacji zapewniają nawet opiekę anestezjologiczną, co zwykle nie ma miejsca w przychodniach dla zwierząt. Można powiedzieć, że zwierzęta traktowane są tam po ludzku. Często śmieję się, że moje koty mają lepiej niż ja, gdy leżałam w szpitalu. No, ale to przecież nie jest finansowane przez NFZ.
mziel52 pisze:Warszawa
Polecam lecznicę City Vet na Litewskiej 12 dr Myśliwiec. Nie jest nastawiona na przerób, likwidują przyczyny a nie objawy, dokładnie badają pacjentów. Przypadki trudne do zdiagnozowania, beznadziejne, tam mogą szukać ratunku. Doświadczył tego mój Burak, uratowany w ostatniej chwili, dzięki intuicji i wiedzy pani wet. Oraz szybkości działania. Tam się przekonałam, że leczenie jest nie tylko mechanicznym stosowaniem procedur, ale sztuką, umiejętnością łączenia rożnych faktów, pozornie nieistotnych, w celu postawienia diagnozy. Weci są tu oddani pacjentom i widać, że lubią swoją pracę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości