ŻYWIEC / JELEŚNIA - panleukopenia

Informacje i opinie o lekarzach weterynarii, klinikach i gabinetach.

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw sie 18, 2011 4:19 ŻYWIEC / JELEŚNIA - panleukopenia

Poszukuję dobrego weterynarza z Żywca lub Jeleśni, ewentualnie gdzieś w okolicy, który potrafi walczyć z panleukopenią.
W ciągu tygodnia straciłam kotkę i trójkę młodych. Dopiero z czwartym zdążyłam do weterynarza - uznał za zatrucie i na to leczył. Zbyt późno odkryłam istnienie pp i to, że wszystko idealnie do niej pasowało... Kociak odszedł.
Nie wiem, czy piąty kociak jeszcze nie zachoruje i chcę mieć pewność, że w razie czego trafi w najlepsze możliwe ręce.

An.

 
Posty: 5
Od: Czw sie 18, 2011 4:08

Post » Czw sie 18, 2011 7:31 Re: ŻYWIEC / JELEŚNIA - panleukopenia

Bardzo mi przykro :(

W tamtych rejonach to nie znam, dalej to już to Bielska-Białej pewnie.

Danzig

 
Posty: 2348
Od: Pt sty 15, 2010 16:09

Post » Pt wrz 02, 2011 12:33 Re: ŻYWIEC / JELEŚNIA - panleukopenia

Bardzo prawdopodobne że zachoruje. Wet nie musi być jakiś cudowny - wystarczy żeby podawał w kroplówce to co potrzebne, nawadniał nią i "karmił" - konieczne 2 razy dziennie. Do tego przeciwwymiotne i przeciwbiegunkowe.Nie karmić na siłe i nie poić jak nie chce, bo to tylko pobudza i niszczy żołądek.
Do tego częste sprzątanie mieszkania domestosem, żeby zabić zarazki.
Moja kicia wygrała z panleukopenią, ale stracila wzrok i dostala padaczki. Dwie inne kotki zdechły. Kicia miała wtedy ok 5 miesięcy. Myślę, że młodsze mają marne szanse..

niezdara

 
Posty: 41
Od: Pt sie 26, 2011 20:06

Post » Czw wrz 29, 2011 8:06 Re: ŻYWIEC / JELEŚNIA - panleukopenia

Niezdara, młodsze owszem mają szanse.
Dobrze byłoby zapobiegawczo podawać środki na podniesienie odporności...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości