mój koteczek TYGRYSEK spadł dziś z parapetu diagnoza zwichniecie kręgosłupa nie wiadomo czy ma przerwany rdzeń kręgowy nie staje na tylnych łapkach. lekarz kazała czekać co się dalej stanie bo może to być tylko obrzęk i na razie nic nie wiadomo przynajmniej tak mi powiedziała.
teraz jest w lecznicy na kopernika u konika ma podawane kroplówki. poradźcie co robić czy zostawić go tam czy zmienić lekarzy i co w ogóle w takim wypadku powinni zrobić lekarze czy może jakaś operacja (na temat operacji nic nie mówili) czy tylko te kroplówki i trzeba czekać czy jak??