elu pisze:Witam, czy ktoś zna doktora Bojarskiego z Katowic-Giszowca i może napisać opinie o nim? Moja wetka poleciła mi go do sterylki.
Moja koleżanka z pracy od 8 lat leczy u niego psa.
Jest bardzo zadowolona.
Robił nawet kiedyś psu operację, wszystko było bez zarzutu.
Chodzi tylko do niego, innych wetów omija tam z daleka.
Byłam kilka razy w tej lecznicy, ale na dr Bojarskiego nie trafiłam nigdy, więc sama nic nie powiem

09.2010 elu pisze:Dziękuję. Czytałam już w tym wątku, że ktoś nie poleca pań z tej przychodni, ale ja zapisując kicię na zabieg zaznaczyłam, że do doktora Bojarskiego. Moja wetka mi go poleciła i powiedziała, że robi sterylkę laparoskopowo. Pani która mnie zapisywała, lekko mnie przeraziła, bo chciałam się upewnić i pytam się czy doktor robi sterylizację laparoskopowo, a ona "yyy tzn. jak?"Zaczynam jej tłumaczyć, że takie małe nacięcie "aaa tak tak małe nacięcie z boku, tak robi"...
09.2010 estre pisze:Bo ta pani to po prostu recepcjonistka
Ona tam tylko przyjmuje pieniądze i odbiera telefony.
Ewentualnie jeśli masz wątpliwości wybierz się do niego po prostu sama, bez kota, i zapytaj przed zabiegiem o wszystko![]()
Ja byłam tam dwa razy w sumie, raz sama przesadziłam, a okazało się, że kot ma wzdęcia
Drugi na nocnym dyżurze, pomogli, byłam zadowolona.