wet STOMATOLOG wa-wa PILNE!

Informacje i opinie o lekarzach weterynarii, klinikach i gabinetach.

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie cze 11, 2006 1:18 wet STOMATOLOG wa-wa PILNE!

We czwartek prześwietlałam mojej suni kościotrupa, bo potrzebowałam wpis do rodowodu. Formalność wydawało mi się. No i przy okazji narkozy do RTG kazałam jej zrobić kosmetykę paszczy, usunąć kamień nazębny ect.
I teraz mam zagwozdkę - psisko wyhodowało sobie piękną próchnicę na obu łamaczach i jeszcze na dwóch ostatnich trzonowcach :strach:

Pogrzebałam w necie - owszem jest mnóstwo klinik weterynaryjnych z szerokim wachlarzem usług dentystycznych, ale nie znam opinii pacjentów (raczej może ich opiekunów) na temat jakości owych usług, a przecież nie dam paszczy mojego psa na pożarcie pierwszemu lepszemu medykowi.

Może mieliście doświadczenia z leczeniem zębów u waszych futer i moglibyście mi polecić SPRAWDZONEGO RZETELNEGO STOMATOLOGA w Warszawie :?: Jestem przygotowana psychicznie na duży koszt usługi tylko nie wiem do kogo iść.
I jeszcze na domiar złego sukę prawdopodobnie czeka endoskopowy zabieg lewego stawu ramieniowego (2,5-3tys zł :strach:), bo wykryto zmiany zwyrodnieniowe po OCD (osterochondriozie? chyba tak się pisze)

Ale najpierw dentysty psiego mi trza, spać nie mogę i nie wiem co mam zrobić...

Chciałabym żeby to był specjalista, tak ja np słyszysz:
okulista, myślisz - dr J.Garncarz
ortopeda, myślisz - dr J Sterna
stomatolog, myślisz - dr ..............???
Ostatnio edytowano Nie cze 27, 2010 0:57 przez siliana, łącznie edytowano 4 razy
Powód: wątek przeniesiony z KŁ na WP

Majszczur

 
Posty: 1062
Od: Śro mar 29, 2006 13:31
Lokalizacja: Warszawka... po prostu

Post » Nie cze 11, 2006 6:40

moze dr kasia jodkowska....osobiscie nie leczylam u niej, ale osobiscie widzialam zakladanie aparacikow ortodontycznych u psow:) poza tym wiem, iz udziela konsultacji w innych miastach....wyklada na sggw....a poza tym mila babka:)

majaaaaa

 
Posty: 83
Od: Sob gru 17, 2005 12:10
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie cze 11, 2006 8:58

majaaaaa pisze:moze dr kasia jodkowska (...)

Badania robiliśmy na Powstańców Śląskich, wiec automatycznie tam, właśnie do tej pani zarezerwowono nam wizytę dopiero na 21.06. (bo teraz dr Jodkowska jest na urlopie), ale to nie zmienia faktu, że szukam informacji opinii o stomatologach z pierwszej ręki. Nigdy z żadnym zwierzakiem nie byłam u dentysty i strasznie się boję, a dla dwunożnych członków rodziny dłuuugo wybierałam sprawdzonego na wielu znajomych żeby nie było jakiejś fuszerki :roll:

Majszczur

 
Posty: 1062
Od: Śro mar 29, 2006 13:31
Lokalizacja: Warszawka... po prostu

Post » Nie cze 11, 2006 9:04

dr Jodkowska - zdecydowanie

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47803
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Nie cze 11, 2006 9:07

dr Lesiak z lecznicy na Czechowa 2 (Bielany) tel 022 8359510 lub 0501 744443
wszystkim moim kotom u których była konieczność wyrywał zęby i usuwał kamień - Kociowi dwukrotnie, Bonie w czasie sterylki usunął ruszającego się kła, Kitty z bazarku - kła zropiałego itp..
kotce znajomej usuwał kilka zębów równocześnie
w żadnym przypadku nie było komplikacji


nawet nie miałam pojęcia że taki zabieg niesie jakieś ryzyko - niestety przynajmniej 2 osoby mi znane przekonały się boleśnie gdy po ekstrakcji zębów i usuwaniu kamienia umarły im koty a tym które przeżyły trzeba było leczyć martwice i uszkodzone gałki oczne

więc jeśli mogę Ci coś poradzić - wybierz fachowca
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie cze 11, 2006 9:17

enigma pisze:dr Jodkowska - zdecydowanie


ale dlaczego Ona?
co robiła twoim zwierzakom?
chodzi mi o konkretne zabiegi. Czy miały wiercone w zębach? (bo w kosmetyce typu usuwanie kamienia to praktycznie tylko narkoza jest ryzykowna jeśli źle podana)
Zależy mi szczególnie na tym, żeby nie było takiego przypadku jak czasem u ludzi - ząb borowany, plomba założona i potem, albo wypadła, albo pod nią ząb nie zaleczony i dalej próchnieje, albo inne kwiatki...

Chciałabym nieć pewność, bo pies mi nie powie, że boli (a moja ma tak wysoki próg bólu, że pewnie nawet będzie chętnie kości obgryzac z bolącym zębem)

Majszczur

 
Posty: 1062
Od: Śro mar 29, 2006 13:31
Lokalizacja: Warszawka... po prostu

Post » Nie cze 11, 2006 9:21

Maryla pisze:dr Lesiak z lecznicy na Czechowa 2 (Bielany) tel 022 8359510 lub 0501 744443 (...)
więc jeśli mogę Ci coś poradzić - wybierz fachowca

no właśnie fachowca szukam...
czy borował zęby Twoim podopiecznym lub pupilom znajomych?
bo taki pewnie zabieg czeka moją Bertę :cry:
Ostatnio edytowano Nie cze 11, 2006 9:36 przez Majszczur, łącznie edytowano 1 raz

Majszczur

 
Posty: 1062
Od: Śro mar 29, 2006 13:31
Lokalizacja: Warszawka... po prostu

Post » Nie cze 11, 2006 9:22

O cholera 8O
Tez wybieram sie ze swoimi kociskami na zdjecie kamienia - nie wiedzialam ze to takie niebezpieczne :(
Gdzie przyjmuje ta Pani? Tylko na Powstancow?
I przepraszam ze sie wcielam w watek :oops:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Nie cze 11, 2006 9:30

Majszczur pisze:
Maryla pisze:dr Lesiak z lecznicy na Czechowa 2 (Bielany) tel 022 8359510 lub 0501 744443 (...)
więc jeśli mogę Ci coś poradzić - wybierz fachowca

no właśnie fachowca szukam...
czy borował zęby Twoim podopiecznym lub pupilom znajomych?
bo taki zabieg czeka moją Bertę :cry:


zadzwoń i zapytaj bo kotom się zębów nie boruje
a ja psów nie mam, więc nie wiem
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie cze 11, 2006 9:35

Maryla pisze: zadzwoń i zapytaj bo kotom się zębów nie boruje
a ja psów nie mam, więc nie wiem

nie wiedziałam, że się nie boruje, myslałam że i u psów i u kotów analogicznie jak u ludzi... dotychczas takie zabiegi oglądałam tylko na animal planet i wydawało mi się, że wiercą, nie sądziłam że nas też to dotknie :cry:

a w ogóle to wygląda tak:
na całych powierzchniach tam gdzie zęby mają bruzdy widać silne przebarwienia próchnicze. Na czterech zębach głęboka próchnica, na dwóch ostatnich trzonowcach coś się zaczyna...
Z jakiego powodu - nie mam zielonego pojęcia?!
Suka ma dopiero 3,5 roku.
Od szczeniaka (8tyg.) jest u mnie.
Jako szczenię dostawała wszystkie zalecane przez weta preparaty witaminowo-wapniowe
Od 7 do 15mies życia dostawała Caniviton forte 30 - przypuszczam, że skoro wspomaga budowanie kości na zęby pewnie też powinien mieć dobry wpływ...
Karmiona gotowanym, ale dostaje systematycznie chrupki z opcją dental care.
Jako przekąski ogryza główki cielęcych kości długich (kolana, stawy) - żeby usuwała sobie naturalnie kamień nazębny
Jak się kamień raz nazbierał natychmiast miała usunięty (właśnie teraz)
co jeszcze... sama nie wiem, wydawało mi się, że wszystko jest ok, a tu taka przykra "niespodzianka" :(
Ostatnio edytowano Nie cze 11, 2006 9:41 przez Majszczur, łącznie edytowano 1 raz

Majszczur

 
Posty: 1062
Od: Śro mar 29, 2006 13:31
Lokalizacja: Warszawka... po prostu

Post » Nie cze 11, 2006 9:38

Agi pisze:O cholera 8O
Tez wybieram sie ze swoimi kociskami na zdjecie kamienia - nie wiedzialam ze to takie niebezpieczne :(


Agi, mój Kocio leżał w kontenerku po przyniesieniu od weta po zabiegu
a ja wtedy odebrałam maila z info o tym jak 1 kot umarł a 2 walczyły o życie po takim samym zabiegu
myślałam że zejdę na zawał

ale samo usuwanie kamienia chyba tak niebezpieczne nie jest o ile nie uszkodzi się za bardzo dziąseł, ryzyko to tylko narkoza
o wiele gorsze jest usuwanie zębów - szczególnie kłów które mają korzenie prawie pod samą gałkę oczną - wtedy bo zabiegu u konowała może dojść do wylewów w gałce a nawet w opisywanym przeze mnie przypadku z tyłu gałki ocznej zrobił się wrzód i koty musiały być leczone u Garncarza, pomijając leczenie martwicy

a i bardzo ważne: należy domagać się podania antybiotyku po zabiegu!
znacznie zmniejsza to ryzyko powikłań, zakażeń itp
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie cze 11, 2006 9:42

Serdeczne dzieki za rady.
A powiedz mi jeszcze, sugerowalabys pobranie krwi na badanie przed narkoza? Czy sam mocz pokaze ew. problemy zdrowotne ktore moga poglebic sie po narkozie?

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Nie cze 11, 2006 9:45

Maryla pisze: zadzwoń i zapytaj bo kotom się zębów nie boruje
a ja psów nie mam, więc nie wiem

nie wiedziałam, że się nie boruje, myslałam że i u psów i u kotów analogicznie jak u ludzi... dotychczas takie zabiegi oglądałam tylko na animal planet i wydawało mi się, że wiercą, nie sądziłam że nas też to dotknie :cry:

a w ogóle to wygląda tak:
na całych powierzchniach tam gdzie zęby mają bruzdy widać silne przebarwienia próchnicze. Na czterech zębach głęboka próchnica, na dwóch ostatnich trzonowcach coś się zaczyna...
Z jakiego powodu - nie mam zielonego pojęcia?!
Suka ma dopiero 3,5 roku.
Od szczeniaka (8tyg.) jest u mnie.
Jako szczenię dostawała wszystkie zalecane przez weta preparaty witaminowo-wapniowe
Od 7 do 15mies życia dostawała Caniviton forte 30 - przypuszczam, że skoro wspomaga budowanie kości na zęby pewnie też powinien mieć dobry wpływ...
Karmiona gotowanym, ale dostaje systematycznie chrupki z opcją dental care.
Jako przekąski ogryza główki cielęcych kości długich (kolana, stawy) - żeby usuwała sobie naturalnie kamień nazębny
Jak się kamień raz nazbierał natychmiast miała usunięty (właśnie teraz)
co jeszcze... sama nie wiem, wydawało mi się, że wszystko jest ok, a tu taka przykra "niespodzianka" :(

Majszczur

 
Posty: 1062
Od: Śro mar 29, 2006 13:31
Lokalizacja: Warszawka... po prostu

Post » Nie cze 11, 2006 9:52

Agi pisze:Serdeczne dzieki za rady.
A powiedz mi jeszcze, sugerowalabys pobranie krwi na badanie przed narkoza? Czy sam mocz pokaze ew. problemy zdrowotne ktore moga poglebic sie po narkozie?


wiele osob robi zawsze badania przed zabiegami związanymi z narkozą
wtedy bada się i krew i mocz
sam mocz to chyba za mało

ale nawet badanie krwi nie pokaże że kot jest na coś uczulony, bywa że np. na składnik narkozy
dr Lesiak uzywa np. innej narkozy niż część wetów
podobno jest bezpieczniejsza choć koty nie zawsze zachowują się po jej podaniu spokojnie
mój Kocio podobno bardzo się rzucał, więc zostałam uprzedzona że tak samo niespokojnie sie będzie wybudzał - dlatego leżał w kontenerku
ale nie umiem podać nazwy tej narkozy

jak chcesz to zadzwoń i zapytaj - również o badania
ja badanie zrobiłam jednocześnie z zębami - po prostu w czasie narkozy wet pobrał krew żeby kota nie stresować
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie cze 11, 2006 9:54

mam nadzieję że Was nie wystraszyłam
trzeba tylko wybrać fachowca i spać spokojnie
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość