
Od początku stycznia tego roku zaczęły się problemy z chodzeniem, bardzo kulał na tylnie łapy, najgorzej było mu wejść po schodach na 1 piętro. Po podaniu Depo-medrolu 1x na miesiąc stan jego się polepszył. 2 sierpnia po 2 tyg. od podania mu zastrzyku Depo-medrolu -stan nagle się pogorszył, zaczął utykać i ciągnąć łapę za sobą. Otrzymałam lek Metacam i podaje mu 2x dz. oraz Geriadog, Karsivan. Po dwóch dniach polepszyło mu się na tyle, że lekko utykając zaczął chodzić i nie musiałam mu pomagać przy wchodzeniu po schodach. Jednak stan jego się znów pogorszył.
Dodatkowo wprowadziłam mu ArthroStop i Ketonal
Metacam dziś już się skończył ,Karsivan na 6 dni. Bez leków grozi mu bezwład, paraliż tylnych łap. Sama wtedy nie dam sobie z nim rady i nie dopuszczam myśli, że musiałabym uśpić zdrowego psa ze względu na bezwładne łapy:placz:Nie wiem jak i czym mam go dalej leczyć? A bardzo chciałabym utrzymać go przy życiu.
Jeśli ktoś miał podobny przypadek ze swoim pupilem i leczył go tymi samymi innymi lekami albo posiada je i są mu niepotrzebne a chciałby przekazać dla mojego psa Proszę o kontakt na adres e-mail: l-kosek@o2.pl lub wsparcie finansowe na :
Fundacja "Azyl Nadziei"
dla zwierząt potrzebujących pomocy
ul. Warszawska 10/1
45-312 Opole
Organizacja Pożytku Publicznego KRS 297407
Konto Bank PKO BP 18 1020 3668 0000 5202 0177 6103
z dopiskiem " Dżamal "
Bez pomocy nie jestem w stanie nawet kupić leków, nie starcza mi na własne utrzymanie. Pies bardzo chce żyć i myślę że dzięki pomocy mogła bym mu przedłużyć życie. Serdecznie proszę o pomoc w ratowaniu mojego ukochanego psa.