Bertusiu żegnaj[']Zula-ODESZŁA['] jest FREDZIA))

Mam psa-przygarnietego ze złych warunków w lutym. Suczka -mieszaniec ok 9 lat duża.Ostatnio w lipcu przeszła zabieg usunięcia guza łapy przedniej wraz z palcem. Na zdjęciu rtg nie potwierdzono by guz wyrastał z kości-palec odjęto "na wszelki wypadek"
Niestety jest podejrzenie wznowy-jeszcze nie potwierdzone badaniami-guz zrobił sie teraz nad stopą.Łapa boli-jeszcze nie całkiem zagojona.
Czy ktos z Was ma jakieś doświadczenia z taką chorobą? Mam dobrego lekarza-niestety nie bardzo to jego zdaniem wygląda.
Histopatologia nie została na razie wykonana-zabieg był w lipcu-była przerwa urlopowa. Ta szybka wznowa mnie martwi....bardzo.Szukam jakiegoś zaczepienia,może ktos może mi pomóc? wesprzec radą?
Niestety jest podejrzenie wznowy-jeszcze nie potwierdzone badaniami-guz zrobił sie teraz nad stopą.Łapa boli-jeszcze nie całkiem zagojona.
Czy ktos z Was ma jakieś doświadczenia z taką chorobą? Mam dobrego lekarza-niestety nie bardzo to jego zdaniem wygląda.
Histopatologia nie została na razie wykonana-zabieg był w lipcu-była przerwa urlopowa. Ta szybka wznowa mnie martwi....bardzo.Szukam jakiegoś zaczepienia,może ktos może mi pomóc? wesprzec radą?