Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt maja 01, 2009 14:49

varulv jesteś kochana :*

proszę wszystkich którzy pokochali Kaja o pomoc

leczenie psiaka, karma, planowane operacje są kosztowne
Aia studiuje, jest na utrzymaniu dziadków
sama nie podoła takim wydatkom

Aia przytulam Cię mocno a Kaja delikatnie ale cieplutko
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 01, 2009 20:12

Banerek dla Kaja
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/zp6g][img]http://upload.miau.pl/3/209727.jpg[/img][/url]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 03, 2009 15:16

ruru - bardzo Ci dziękuję :*
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 03, 2009 21:32

Wibrysko Obrazek
dziękuję że się pojawiłaś w wątku

Ruru ogromnie dziękuję za banerek :D
(choć teraz nie wiem czemu połowy banerków nie widzę :? w tym mojego :x )

Kaj jeszcze przez ok 10 dni na sterydzie
odpukać :!: :!: :!: od dwucz tygodni nie byliśmy u weta :dance: :dance2:

temperatura w normie
Kaj jje pięknie, a nawet mam wrażenie że jest ciągle głodny :?
kupy ładne
chodzi ładnie, i o niebiosa :strach: róbuje nawet biegać :evil:
zdarzają się wywrotki (całe szczeście już nie tak spektakularne jak ta na chodniku 8) )
ze spacerów mi nie chce do domu wracać, tylko jeszzce by sobie z Kotem pochodził :lol:

boję sie trochę odstawienia tego sterydu... czy sprawa sie nie pogorszy
co wtedy będzie z Jego chodzeniem :|

ale na razie jest dobrze :)
i trzeba się cieszyć :D

pozdrawiam
A. +K.
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto maja 05, 2009 18:09 przez Aia, łącznie edytowano 1 raz

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon maja 04, 2009 21:40

Aiu, chyba Ci wspominalam, ale nie napisalam tego w samym watku -- watek powstal dzieki Wibrysce, bo to Ona mnie namowila do zalozenia :D



i rowniez ogromne, ogromniaste podziekowania dla ruru! za bannerek! Obrazek
co prawda bannerek mi chwilowo nie dziala... ale moze nie powinnam za wiele wymagac, bo od jakiegos czasu wogole mi internet nie dzialal :evil:


strasznie sie ciesze, ze Kaj ma sie dobrze!!! Mam nadzieje, ze efekty utrzymaja sie po zakonczonej kuracji sterydem!!!

O te wizyty u weta dopytuje sie dlatego, ze juz mam kilka fantow na bazarek i nie wiem czy [juz] powinnam z nimi ruszac. Droga karma, zeby, kastracja -- z tego co rozumiem nawet bez dodatkowej operacji opieka zdrowotna Kaja stoi pod znakiem duzych wydatkow... im wiecej wiadomo, tym dla przejrzystosci i skutecznosci bazarku lepiej.
[moj plan jes taki, by machina bazarkowa ruszyla gdzies w przyszlym tygodniu. glownie dlatego, ze fanty bede mogla wyslac w zasadzie tylko 25 maja, bo w Polsce bede bardzo krotko a z Anglii wysylanie fantow ma maly sens]


Trzymaj sie dzielnie, Przystojniaku!
Aiu, tez sie trzymaj, pozdrawiam serdecznie!
Ania.

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Wto maja 05, 2009 18:09

Varulv - pamietam oczywiście jak wspominałaś o pomyśle Wibryski :P
dlatego dla Was dwóch należą się ogromne podziękowania, uściski, buziaki i kajowy zalotny uśmiech:
Obrazek
(2 tyg po przyjeździe do mnie, to prawie równo 2 lata temu... )

a dla odmiany może trochę starych fotek HK :)
jeszcze takich papierowych, więc jakość mizerna
ale jedyna możliwośc zobaczenia psi z nie-siwym pycholem :lol:
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek na działce rudy rudy lis :)
Obrazek na polance przed blokiem łapiemy dmuchawce
ObrazekObrazek
zdjęcia pochodzą z lat 2001-2003 (oraz 2005 z Aschem), czyli Kaj miał (w kolejności zdjęć) od kilku miesięcy do 2óch lat :D

Wczoraj przyszła dostawa jedzenia :) ufff
12 puszek mam nadzieję że na trochę starczy :oops:

dostałam również, od miłej pani z lecznicy, darmową próbkę Hills'a i/d :D
Kaj już próbował, namoczone da się zjeść :)
tak myślę żeby nie czekać i dokupić... zresztą zobaczymy jak to wyjdzie :roll:
w lecznicy najmniejsza torba 2,5kg za 65 zł

Varulv ja mam jeszcze te pocztówki z kotkami od Ciebie :oops: :oops:
miałam je wystawić na bazarek, ale zabrakło mi pomysłu dla kogo, czasu by to zrobić i pamięci by sobie o tym przypomnieć :oops: :oops:
musimy się zgadać na kogo by można

jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie i za wszystko... no... Obrazek
dziękuję

A. +K.
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto maja 05, 2009 18:17

Super fotki :) duzo zdrowia dla Kaja ...
i w ogole *

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 05, 2009 18:46

Zowisia pisze:Super fotki :) duzo zdrowia dla Kaja ...
i w ogole *


dzięki za życzenia i ogólnie za bycie, Zo :D

jeszcze taki mały kurdupel dla przypomnienia :wink:
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto maja 05, 2009 23:28

Kajowy usmiech zalotny jest superrrr!

A ten maluszek to tez Kaj? 8O
ale fajny!

ja w ramach wygaszacza ekranu mam slajdy ze zdjeciami moich kotow. sa tam fotki Bartka gdy byl okruszkiem :D
fajnie jak moge np. popatrzec na lewo na Bartka zwinietego w ciasny supelek, ledwo mieszczacego sie na uluboinym kocim "zdrzemniku" i porownac z maluchem z przed prawie 2 lat [!] ktory przy pelnym wyciagnieciu lap niewiele poza ow "zdrzemnik" wystawal :lol: :lol: :lol:



A powiedzcie, czy widzicie bannerek ktory ruru zrobila dla Kaja? Ja nie widze :( i nie wiem czy to tylko ja, czy to sezonowe problemy ze zdjeciami...


Aiu, a czy pocztowek nie warto wystawic na Kaja? Na karme/leczenie weterynaryjne... Wiesz, zawsze jak sie okaze, ze wiecej funduszy zostanie zebranych niz Kaj i Ty potrzebujecie, bedzie mozna przekazac na jakis inny dobry cel -- z tym na pewno nie bedzie problemow.

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Czw maja 07, 2009 7:14

A ja poprosze na PW albo na emila [odrade@vp.pl] wiecej danych.
Szczegolowo - objawy, badania z wynikami i dotychczasowe leczenie.

Postaram sie skonsultowac z Doc, ktory jest specem od spraw beznadziejnie wygladajacych.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 07, 2009 22:11

życzę powodzenia w leczeniu pieseczka

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 08, 2009 11:22

Pozdrawiamy i kciuki za Kaja trzymamy :P :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt maja 08, 2009 20:19

Varulv, Agn, Bazylico, Amyszko dziękuję że zajrzałyście i oczywiście za życzenia dla Kaja

gdyby stan Kaja pozostał taki jak dziś było by dobrze :)

tym razem coś małego dla pocieszenia ducha :)
Kaj zaczynający machać ogonkiem po chorobie :)
http://www.gifninja.com/Workspace/3a442 ... output.gif

Varulv tak ten mały wypłoszek to Kaj :lol:
już nie pamiętam kiedy to było, ogólnie wydaje mi się że prócz pierwszego dnia kiedy Kaj się u nas pojawił, później był już zawsze takich rozmiarów jak teraz :roll: nic a nic nie pamiętam jak rósł :?

Agn - wysłałam maile, dziękuję :)

pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt maja 08, 2009 21:15

ja swojego psa wyleczyłam po praktycznie całkowitym paraliżu więc wierzę i wam się :D :D

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 08, 2009 23:17

Bazylico, dziękuje
to naprawdę napawające optymizmem :)
ja tylko mam nadzieję że te akaki bólu kręgosłupa sie nie powtórzą, albo by dało się cos z tym zrobić, bo wtedy wogóle psi pomóc się nie da a tak biedak cierpi... :(

ach ogólnie mogłby już nie chorować i w końcu się cieszyć życiem :lol:
mógłby...



varulv pisze:
Aiu, a czy pocztowek nie warto wystawic na Kaja? Na karme/leczenie weterynaryjne... Wiesz, zawsze jak sie okaze, ze wiecej funduszy zostanie zebranych niz Kaj i Ty potrzebujecie, bedzie mozna przekazac na jakis inny dobry cel -- z tym na pewno nie bedzie problemow.


Varulv, pocztóweczki miały być na kotki więc niech i tak pozostanie :)
Kaj niestety to na razie studnia bez dna, myślę że niewiele by zostało... a nie warto sie rozleniwiać i tylko korzystać z pomocy ;)


od jutra zaczynamy odstawiać powoli steryd
za ok 5 dni skończymy leczenie
zobaczymy co się będzie działo
potem do weta
pewnie trzeba będzie skontrolować krew...
i dokupić suche jedzenie
to chyba wszystkie najbliższe plany
:)

pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości