Honorowy Kot [tj. kochany pies Kaj] ZA TĘCZOWYM MOSTEM

[varulv]

I ode mnie!

[bazylica]

i ode mnie

[ASK@]

W czwartkowy ranek przypominam sie Kajowi i jego Pani!
Należa mu sie głaski i całuski w siwa mordke!!!

[Aia]

dziękuję Wszystkim bardzo
dla Kaja głaski przekazane od każdego z osobna
odezwę się jeszcze w niedzielę (na razie nie mam stałego dostępu do Netu)

A.

[ASK@]

W piatek prosze Kajowy łepek wygłaskac i wycałowac siwy pysio!
Trzymam kciuki za psiaka! I pamietam o nim!!!

[bazylica]

pogłaski dla Kaja

[Zowisia]

Co slychac u HK ??
kolezanki przesylaja duzo pozdrowien
zo, jak zwykle ..

[Aia]

miałam sie odezwać w niedzielę
ale po kilkudniowym wyjeździe wróciłam w sobotę wieczór z nagłym olśnieniem że mam do napisania pracę zaliczeniową a nie mam do niej odpowiednich materiałów
więc całą niedzielę spędziłam (rano) w bibliotece, a potem na pisaniu

a za to w poniedziałek mieliśmy przekochanego gościa
któremu to udało się znaleźć czas by nas odwiedzić mimo bardzo napiętych planów
Varulv dziękujemy za miłe spotkanie
czekamy na następne (i mam nadzieję ze wtedy uda Ci się poznać i Kota )

Kaj sie coś źle czuje
odkąd wróciłam jest jakiś nieswój niby wszystko jak należy, ale... coś jest nie tak
dziś śpi cały dzień, nie za bardzo ma siły chodzić po dworzu, choć na widok Kota się rozweselił (nie widzieliśmy się już cały tydzień!)

jutro muszę zamówić nową dostawę
i w końcu wybrać się do weta

dziękujemy za zagladanie i pozdrowienia
głaski przekazywane obowiązkowo za każdym razem

A.



PS

Aia, przepraszam, ale nadzieja na zdobycie tańszej karmy dla psinca wydaje mi się złudne. Nie mogę się doprosić o informacje, nie mówiąc o samej karmie.

no to trudno się mówi, na razie jakoś ciągniemy
ale dzięki Delfin za pamięć :*

[Zowisia]

Cytat z pewnego wąteczku ... na kociarni:

Jest piekny... ma niebieskie oczy i futerko jak kawa cappucino... młody, jeszcze przed kastracja (za wcześnie). Będzie duzym, dorodnym kocurkiem. Mimo, ze nie miał domu, błąkał sie po osiedlu, jest łagodny daje się przytulać, mruczy z rozkosza, ktos go pewnie dokarmiał, jak była malutki oswoił... Zaopiekowała się nim dobra dusza, Bogusia, zabrała w bezpieczne miejsce, odrobaczyła, odpchliła, karmi, przytula i szuka dla niego domu. Kontakt Rzeszów, tel. 017 - 740-27-80

[bazylica]

dla HK za zdrówko

za kicie też co by szybko domek znalazła

[Aia]

HK też pozdrawia
wieczorem spędziliśmy ok godzinki dreptając sobie lub siedząc i się dotleniając przed blokiem z kocim przyjacielem
Kaj zadowolony, ale zmęczony
teraz śpi jak kamień

Zo
Szafirka pamiętam, aż dziw, że jeszcze nie znalazł domu
ale patrzyłam na ostatnie zdjęcia i szkoda że po takim czasie w jego oczach nadal widać nieufność...


nasz "szafirek" to istny plaster, przylepia się do nas i nie odstępuje na krok, ufa nam w 100% , wywala brzucha do głaskania, nauczył się chodzić między moimi nogami robiąc ósemki
takie koty to lubię najbardziej


rozmazane bo bestyje w miejscu ustać nie mogą


dobrej nocy Wszystkim życzę
A.

[Aia]

właśnie przegladam strony sklepów z karmą w poszukiwaniu jakiejś promocji...

znalazłam nowego (? nie widziałam wcześniej) BOSCHA weterinary SL
nie piszą nic konkretnego wychodzi że jest taki "dobry na wszystko", więc mam obawy ze moze być do D...
ale cena jest wprost wymarzona...
moze sie któraś z Was się orientuje czy moze być dla piesa takiego jak Kaj (chora trzustka - dieta jelitowo-żołądkowa)

skład jest następujący:
Zawartość składników pokarmowych: białko surowe - 13,00%, tłuszcz surowy - 4,50 %, włókno surowe - 2,00 %, popiół surowy - 4,50 %, woda -10,00 %, wapń - 0,70 %, fosfor - 0,50 %, sód - 0,20 %

jeśli była by dobra było by naprawdę wspaniale, jeśli nie... będę szukać dalej

[varulv]

Jezeli chodzi o karme, to ja nic nie wiem i nie moge poradzic niestety...

Moge natomiast rzec, ze fajny Kot!!!


A jak sie dzisiaj czuje Kaj??
Caly czas troche gorzej? Bardzo mnie to martwi.

--


Jak pisala Aia, bylam w poniedzialek w odwiedziny i glaskalam Kaja
Ostatni raz widzialam Kaja nie pamietam dokladnie kiedy ale dobre pare miesiecy temu. Kaj byl wtedy okralejszy, radosny, podskakujacy i pelen energii. Dosc duzy kontrast z Kajem ktorego widzialam w poniedzialek... Kaju, zdrowiej prosze!!

Kaj nie odzyskal jeszcze pelni sprawnosci miesni [glownie w tylnych nogach z tego co rozumiem]. Mam wrazenie, ze tym tylnym lapkom przydalaby sie jakas rehabilitacja.
Czy ktos sie orientuje w kwestii psiej rehabilitacji?

[ASK@]

Nasza Lusia miała podobny problem. Uszkodzone miała chrząstki między kregami. Ojawy podobne jak u kaja. Fachowa pomoc jest droga. Wet kazał na kilka razy dziennie masować cały kregosłyp lekko uciskajac i ugniatając. Mięsnie nózek tak samo+zginanie i rozkładanie (jak u małego dziecka pediatra robi sprawdzajac stawy). Do tego stałe naswietlania nóg i kręgosłupa Soluxem. Ręcę bolą i nie widać od razu poprawy-ale pomaga!!! Tylko systematycznie i z zaparciem. Jak nie chciała chodzić to przekładaliśmy miękki ręcznik pod brzuchem i podnosiliśmy zmuszjąc by podniosła sie . Delikatnie zmuszalismy ja do chdzenie. 5 lat brała Artlofxes-na wzmocnienie chrzastek.Tyle od siebie.
Delikatne głaski dla Kaja i trzymaj sie piesku.

[Aia]

Dziś Kaj się troszkę lepiej poczuł
nawet miał ochotę na zabawę i wygłupy

filmik


wczoraj sam poprosił o kostkę-czipsa - jeść nie może (przez zęby i brzucho), ale do noszenia i chowania smakołyk jak najbardziej się nadaje

z wieczornego spaceru wcale Mu się nie chciało wracać do domu...


pozdrawiam
A.

PS
ASKU dziękuję za rady w sprawie masażu