Strona 1 z 3

8 tyg Jańcia z odgryzionym ogonem -już w swoim domku :)

PostNapisane: Nie mar 29, 2009 22:28
przez CoolCaty
Jańcia ma 8 tygodni i urodziła się w schronisku w Boguszycach. Psów jest tam bardzo wiele. Ciężko tam o dobrą opiekę o leczeniu nie wspominając. Któryś z psów odgryzł Jańci ogonek. Kikutek uległ zakażeniu. Udało mi się Jańcie zabrać z Boguszyc, ogonek podleczyć, zaszczepić i odrobaczyć.
Jańcia już raczej nie pamięta tego co było. Jest wesołym, rozbrykanym szczeniakiem. Uwielbia gonitwu z moimi kotami. Turla się z nimi w tunelu dla kotów i podpatruje jak one się bawią i próbuje je naśladować. Biega za myszami na wędce uderzając je łapkami jak kot, a nie łapiąc zębami jak normalny pies. W nocy Jańcia śpi mocno do mnie przytulona, jakby bała się, że zabraknie jej człowieka.
Obecnie Jańcia dopiero uczy się świata. Już nawet prawie zrozumiała komendę: "siad" :)
Szukam dla Jańci kochającego domku, który da jej spokój, ciepło i miłość i kiedy osiągnie odpowiedni wiek - wysterylizuje.
Jańcia będzie niedużym pieskiem. W przyszłości będzie ważyć 10 - 15 kilogramów.
A oto gwiazda:
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I z moimi kotami:
Obrazek Obrazek

PostNapisane: Nie mar 29, 2009 22:34
przez aga-lodge
psina boska :D
a jak daje czadu z kotami :lol:
za domek :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Nie mar 29, 2009 22:36
przez gosiaa
Jańcia jest słodka :1luvu:

Super wariuje z kotami, tylko czemu od Abi po pysiu dostała? :twisted: :wink:

PostNapisane: Nie mar 29, 2009 22:37
przez m_orsetti
Absolutnie cudowny dzieciak...

M.

PostNapisane: Nie mar 29, 2009 22:38
przez CoolCaty
Abi jej nie bije!
Na tym zdjęciu jest początek specjalnego chwytu Abisi. Abi łapie Jańcię za głowę łapkami, wciąga ją do tunelu i tam się kopią, tłuką, turlają, a potem oblizują jak głupie :)

PostNapisane: Nie mar 29, 2009 23:01
przez m_orsetti
Jańcia pewnie myśli, że jest kotem...

M.

PostNapisane: Pon mar 30, 2009 0:28
przez Anna_33
I to jest to 7 nieszczesc, ktore tam takie biedne i zahukane siedzialo?
Sliczna psina, nic tak dobrze nie robi jak sanatorium u CoolCaty..

PostNapisane: Pon mar 30, 2009 1:14
przez Kaprys2004
Amen :D

PostNapisane: Pon mar 30, 2009 7:33
przez Georg-inia
m_orsetti pisze:Jańcia pewnie myśli, że jest kotem...

M.


nawet na pewno :D psie dzieci szybko się uczą... sika już do kuwety? ;)

śliczna jest :love:

PostNapisane: Pon mar 30, 2009 7:35
przez magdaradek
Śliczna Jańcia :1luvu:
Podobna do mojej śp Heksuni. Tylko Heksa była dużym psem, wielkości rotweilera, ale dokładnie tej samej maści :)

Jańciu, życzę ci najwspanialszego domku pod słońcem!!!!

PostNapisane: Pon mar 30, 2009 7:59
przez Etka
jej jaka ona sliczna - normalnie ja zjesc :)
a jak widze to zdjecie w trojke z kotami....bosko razem wygladaja :)

PostNapisane: Pon mar 30, 2009 8:02
przez gosiaa
magdaradek pisze: Jańciu, życzę ci najwspanialszego domku pod słońcem!!!!


Oj o to to już Ania zadba :)

PostNapisane: Pon mar 30, 2009 8:07
przez magdaradek
gosiaa pisze:
magdaradek pisze: Jańciu, życzę ci najwspanialszego domku pod słońcem!!!!


Oj o to to już Ania zadba :)


nie wątpię :) ba, pewna jestem. Sama bym się na Jańcię skusiła, gdyby nie to, że mieszkam w ścisłym centrum :roll:

PostNapisane: Pon mar 30, 2009 8:17
przez Kaprys2004
Jańcia szuka domku. Podnosimy :D

PostNapisane: Pon mar 30, 2009 8:31
przez dorcia44
zajrzałam i oniemiałam ..z zachwytu :love: