Strona 1 z 1

okolice KRAKOWA- pilnie do adopcji malutkie SZCZENIAKI!

PostNapisane: Śro lut 04, 2009 2:38
przez VeganGirl85
Znajoma próbowała przekonać wiejskiego gospodarza do kastracji suczki, niestety chwilowo bezskutecznie :( podpowiedziałam jej parę pomysłów do wykorzystania, niestety musimy też znaleźć domy dla szczeniaków, gdyż ich los jest w dalszym ciągu niepewny :(

Marta pisze:Do oddania 4 kundelki, matka nieduża, około 35 cm w kłębie, umaszczenie: czarna z białą krawatką, łapki brązowe. Ojciec nieznany. Do odbioru będą za 7 tygodni, na razie przebywają z matką. Szczeniaczki będą odrobaczone i po pierwszej szczepionce. Od maleńkiego socjalizowane - oswajane z człowiekiem. Gdyby Państwo mieli wątpliwości proszę pisać, postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania związane z wychowaniem szczeniaczka, nauką czystości czy komend. Jeśli nikt nie zainteresuje się pieskami prawdopodobnie trafią do schroniska, gdyż właściciel suki nie ma warunków do wychowywania piesków. Proszę dobrze przemyśleć sprawę. Pies to żywa istota a więc sporo obowiązków na lata. Jeśli jednak zdecydują się Państwo podjąć ten trud, czeka Was wiele radosnych chwil spędzonych z wiernym przyjacielem.
Istnieje możliwość transportu piesków, w miarę moich możliwości nieodpłatnie. Proszę o kontakt na adres macmar8081@o2.pl
Pozdrawiam.

PostNapisane: Pt lut 06, 2009 22:09
przez Korciaczki
Tak to jest z tymi wsiami- wiejskie podjescie do zwierząt, bo ,,suczka musi mieć małe" :evil:
Cóż kciuki za domki dla maluchów, a dla twojej kolezanki gratulacje za zainteresownanie się dobrem przyszłych miotów :ok:

PostNapisane: Sob lut 07, 2009 2:01
przez VeganGirl85
Korciaczki pisze:Tak to jest z tymi wsiami- wiejskie podjescie do zwierząt, bo ,,suczka musi mieć małe" :evil:


nawet nie sądzę żeby to było że musi mieć małe, po prostu szkoda im kasy i zachodu :x

Cóż kciuki za domki dla maluchów, a dla twojej kolezanki gratulacje za zainteresownanie się dobrem przyszłych miotów :ok:


Marta obiecała wykastrować suńkę na własny koszt jeśli właściciel się ł a s k a w i e zgodzi, mam nadzieję, że uda jej się go przycisnąć :)

PostNapisane: Sob lut 07, 2009 18:16
przez alusiakotek
a mozna jakies zdjecia psiaków?

PostNapisane: Śro lut 11, 2009 0:44
przez VeganGirl85
alusiakotek pisze:a mozna jakies zdjecia psiaków?


psy nie przebywają u Marty, nie dysponuje zdjęciami :(

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 1:35
przez VeganGirl85
niestety nadal nie mamy zdjęć :( może jednak ktoś zdecydowałby się na słodką niespodziankę? :)

zdjęcia mam obiecane, oczywiście nie będę ich przed Wami ukrywać :)