Pomoc dla psa.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon sty 26, 2009 17:43 Pomoc dla psa.

Witam wszystkich bardzo serdecznie .
Na imię mam Baśka ,mieszkam niedaleko Krakowa . Zawitałam na tym forum aby opowiedzieć o biednym kundlu który obecnie jest przybłędą. Otóż od pewnego czasu do domu mojej prababci wprowadził się syn który nie mieszka wyłącznie w mojej małej miejscowości ,ale także w centrum Krakowa,zakupił sobie jednak psa który pozostał kilka domów dalej. Przechodząc do sedna sprawy : pies jest całkowicie pozbawiony opieki ,,koleś" zupełnie nie przejmuje się bytem tego stworzenia,jest niezadbany,głodny a co najgorsze nie ma się gdzie podać. Jest on bardzo duży wzrostu ok .bernardyna ,szary o przepięknych oczach.Właściwie kieruje w waszą stronę zapytanie : Czy jestem w stanie znaleść mu dom czy to iż chcę oddać cudzego psa w czyjeś dobre ręce jest nie zgodne z prawem..??? Czekam na odpowiedzi i kochających ,,nabywców|.
...

basiula92

 
Posty: 249
Od: Sob sie 25, 2007 16:49

Post » Pon sty 26, 2009 18:13

Ja bym Ci radziła znalesc numer telefomu do Krakowskiego oddziału TOZ i zgłosić to zaniedbanie. Oni się tym zajmą i na pewno pomoga pieskowi:) Nie można zwierzaka skazywać na taki straszny los tym bardziej, ze jest zimno i niemiło na dworze.

julitka_82

 
Posty: 18
Od: Sob gru 13, 2008 18:28
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 26, 2009 18:21

julitka_82 pisze:Ja bym Ci radziła znalesc numer telefomu do Krakowskiego oddziału TOZ i zgłosić to zaniedbanie. Oni się tym zajmą i na pewno pomoga pieskowi:) Nie można zwierzaka skazywać na taki straszny los tym bardziej, ze jest zimno i niemiło na dworze.


tez myślę, że tak powinnaś zrobić

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości