Umarło mi zwierzątko :cry:

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro sty 07, 2009 17:59 Umarło mi zwierzątko :cry:

[color=black][/color]Nie wiem dokładnie kiedy to się stało ale dzieś na dniach a dowiedziałam się dzisiaj...mój szczórek umarł i to z mojego powodu :cry: :cry: :cry: :cry: :( :cry: :cry: gdy urodziło mi się rodzeństwo musiałam zabrać szczóra z domu więc dałam go na strych.Co tydzień zmieniałam mu sianko aby miał czysto i ciepło :lol: lecz nadeszła ta noc "noc śmierci" i zamarzł na śmierć :cry: :cry: ciąglę nie mogę się pozbierać chociarz dowiedziałam się dzisiaj! wypominam sobie że to moja wina:( :cry: a wiem że te gryzonie się zabija codziennie ale to był mój zwierzaczek nr.1!!!nr.2 to mój kotek NIGDY SIĘ NIE POZBIERAM!!!!!
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Założyłam ten profil z powodu że są tu ludzie którzy rozumieją ból po utracie zwierzątka a ja mam z tym problem bo moje zwierzątko umarlło i to z mojej winy..

malinka_102

 
Posty: 3
Od: Śro sty 07, 2009 17:47
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 07, 2009 18:35

bardzo ,bardzo mi jest żal twojego szczurka ,cierpiał......



:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 07, 2009 20:17

Odejście zwierzęcia to koszmar...
My wylałyśmy litry łeż po śmierci Benisława naszej świnki morskiej (zmarł w wieku 7lat i przeszedł wiele, miał zosatć karmą dla węzy), potem Busi chomika i wreszcie po Milusiu kocie z jednym oczkiem :cry:

Przykro nam z powodu teojego przyjaciela, ale teraz mu dobrze :roll:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw sty 08, 2009 1:12

dorcia44 pisze:bardzo ,bardzo mi jest żal twojego szczurka ,cierpiał......



:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


nie mówię, że nie zdarza mi się kopać leżącego, ale wydaje mi się, że w tym przypadku to kiepska taktyka... :?

Malinko, mrozy ostatnio były rzeczywiście ogromne, nie mogłaś przewidzieć że szczurkowi nie uda się ich przetrwać skoro dbałaś o to, aby było mu ciepło, myślę, że nie masz powodu się obwiniać.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie sty 11, 2009 22:12

Ja mam trochę inne zdanie :roll: Delikatnie mówiąc było to bardzo nieodpowiedzialne :? :evil:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 12, 2009 16:44

Przecież to jest dziecko, od którego rodzice zażądali usunięcia zwierzaka z domu... tak przynajmniej zrozumiałam pierwszy post.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon sty 12, 2009 20:48

Ciekawe ile ma lat... Ja też jestem dzieckiem i jeżeli miała zwierzątko to powinna być już na tyle duża, żeby rozwiązać tą sytuację. Ja mam 14 lat i nigdy bym nie zgodziła się na coś takiego, wybaczcie :roll:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 13, 2009 0:15

Luspa pisze:Ciekawe ile ma lat... Ja też jestem dzieckiem i jeżeli miała zwierzątko to powinna być już na tyle duża, żeby rozwiązać tą sytuację. Ja mam 14 lat i nigdy bym nie zgodziła się na coś takiego, wybaczcie :roll:


a ja już Ci nie chcę przypominać, jak się kłóciłyśmy w pewnym wątku na temat też dotyczący odpowiedzialności :twisted:

czasami jest tak, że rodzice nie pozostawiają dziecku wyboru, zastanawiam się, co autorka wątku miała zrobić? chociaż nie wiem, może za stara jestem (1985), żeby się wypowiadać? ;) albo i za młoda, bo jeszcze swoich dzieci nie mam?
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sty 15, 2009 20:02

Tak wiem, ale wszystko się dobrze skończyło. Teraz postąpiłabym inaczej no ale... Czasu nie da się odwrócić (do tamtego i tego wątku się tyczy), więc autorka pewnie już tak nie postąpi....
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 20, 2009 15:19 Re: Umarło mi zwierzątko :cry:

malinka_102 pisze:Nie wiem dokładnie kiedy to się stało ale dzieś na dniach a dowiedziałam się dzisiaj...mój szczórek umarł


Stało się na dniach?? Dziwne to jakieś, ja codziennie wiem czy moje zwierzaki żyją czy nie, bo się nimi jakoś zajmuję...
Mogłabym mieć takie wątpliwości w sprawie Kasandry która jest pająkiem ptasznikiem i za bardzo nie potrzebuje codziennej uwagi ani karmienia, bywa że spryskam terrarium w biegu i nawet nie zaglądam jak mam mało czasu, no ale szczurek...? ssak, i to bardzo potrzebujący kontaktu z człowiekiem?

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 21, 2009 22:33

Prawda? Podejrzane, podejrzane...
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 27, 2009 2:04

Luspa pisze:Prawda? Podejrzane, podejrzane...


wiesz co? Nieprzyjemnie się czyta takie wypowiedzi, szczególnie, że zwierzętom one nie pomogą, a dziewczynę mogą zniechęcić do forum, na którym może się sporo dowiedzieć o zwierzętach i pomocy im.

bardzo mi się też nie podoba to, co robisz w drugim wątku tej samej autorki :? nie lubicie się- OK, ale nie musisz nikogo osaczać z tego powodu, a ja - osoba całkowicie postronna- właśnie tak Twoje zachowanie odbieram.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro sty 28, 2009 13:12

Ehh... Ok odczepię się, ale przepraszać nie będę 8) Temu zwierzęciu nie pomoże, ale może dla następnego. No nie wiem..
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 28, 2009 21:58

Kultura nakazywałaby jednak przeprosić :roll: To dziecko, które chciało dobrze i nie jej wina, że szczurek wystawił kuper na mróz zamiast zakopać się w trocinach :? Na pewno już nie powtórzy tego błędu :idea:

gabriel

 
Posty: 64
Od: Śro sty 28, 2009 21:49

Post » Śro sty 28, 2009 23:12

Luspa pisze:Ehh... Ok odczepię się, ale przepraszać nie będę Temu zwierzęciu nie pomoże, ale może dla następnego. No nie wiem..


Mam nadzieję, że dziewczyna wyciągnęła wnioski :ok:, jako osoba z kilkuletnim stażem na forum wiem też, że wiele się można z jego lektury nauczyć, stąd szkoda, aby zniechęcać ją do tego- a swoim zachowaniem jedynie sobie wystawiasz świadectwo, nie jej...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości