Strona 1 z 1

oddam karmę dla gryzoni/myszoskoczka

PostNapisane: Pon gru 15, 2008 18:58
przez bianco nero
witam, dysponuję pewną ilością jedzenia dla gryzoni: połowa 400gr opakowania vitapolu dla myszy i myszoskoczków, kolba jogurtowa vitapolu, dropsy miodowe oraz warzywne trixie. Mój skoczek dostał alergii, musiałam odstawić dotychczasowe jedzenie. Wszystko świeże, z datą przydatności pod koniec 2009. Odbiór osobisty możliwy w Sosnowcu, Krakowie i Radomsku lub mogę wysłać jednak koszty przesyłki pokrywa osoba zainteresowana.

PostNapisane: Czw sty 01, 2009 18:30
przez bianco nero
nikt nie posiada gryzonia? :wink:

PostNapisane: Śro sty 14, 2009 1:23
przez bianco nero
hop!

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 2:43
przez Devona
Nic dziwnego, że Twój zwierzaczek dostał alergii. Karmy Vitapolu to chyba najgorszej jakości jedzenie dla gryzoni, dostępne na Polskim rynku, często ziarna są pozlepiane z powodu nieprawidłowego przechowywania (zanim zostaną umieszczone w opakowaniach i trafią do sklepów), nierzadko znajdują się w nich larwy owadów. Poza tym zboża wchodzące w ich skład nie są dobrej jakości. Zatem nie polecam nikomu zaopatrywać się w te produkty, nawet za darmo.

PostNapisane: Śro sty 21, 2009 3:17
przez bianco nero
witam, skoczek dostał alergii z powodu mojego błędu żywieniowego. a co do karm tej firmy, jakości kwestionować nie będę, ponieważ nie dysponuję fachową wiedzą na ten temat, jednak wcześniej jadał powyższą karmę przez ponad 2 lata bez żadnych zdrowotnych sensacji.

PostNapisane: Wto sty 27, 2009 11:35
przez Devona
W takim razie polecam poczytać fora o gryzoniach, na pewno dowiesz się więcej na temat żywienia swojego pupilka. To, że zewnętrznie nie widać niekorzystnych objawów, nie oznacza ich braku. Na przykład u szczurów, zajmowaniu się którymi mam doświadczenie, cytrusy mogą przyczyniać się do powstawania nowotworów, ale niektórzy mimo ostrzeżeń podają im te owoce, bo "tyle czasu jedzą i nic im nie jest". Ostrzegam Cię przed kiepskimi karmami w trosce o Twojego pupilka.

PostNapisane: Śro sty 28, 2009 1:38
przez bianco nero
Dziękuję za troskę i zainteresowanie. Myszoskoczek jest pod moją opieką dopiero od pewnego czasu, żywiłam go tym, co dostarczył mi poprzedni właściciel. A alergia spowodowana była nakarmieniem fistaszkami. Ubolewam, że nawet karmy z najwyższej "gryzoniowej" półki zawierają składniki niedostosowane do biotopu konkretnego gatunku, ponieważ to powoduje największe problemy. I taką wiedzę przede wszystkim warto upowszechniać. W tej chwili skoczek ma się dobrze, jada ziarno i produkty zalecone przez weterynarza.

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 23:56
przez nan
Mnie problematyczne we wszystkich mieszankach, rowniez tych dobrej jakosci, wydaje sie selektywne wybieranie przez zwierzaki tego, na co maja ochote, a pozostawianie reszty. Kiedys karmilam chomiczki i szczura mieszankami- napierw Vitakraftu, potem czyms lepszym, Versele Lage bywalo na pewno, juz teraz nie pamietam. I czesc ziaren, z pszenica na czele, nigdy nie byla zjedzona, o niektore przysmaki toczyly sie z kolei regularne bitwy. Wciaz mialam poczucie ze nie kontroluje tak naprawde ile i co kazdy z moich zwierzakow zjada. A chcialam zeby to bylo raczej zbilansowane jedzonko a nie, jak np. moja szczurzynka raczela- z calej mieszanki tylko chrupki miesne :?
Dlatego przerzucilam sie calkowicie na granulaty, je je moj krolik (granulat Excell, najbardziej mi przypadl do gustu), szczury i chomik (Duo Rat&Maus).
Nie ma problemu ze zjadaniem choc slyszalam ze szczury na przyklad niechetne bywaja granulatom, ze lubia roznorodnosc i zmiany. Moje od poczatku dostaja tylko granulat do miseczki, poza tym dodatkowo jakis nabial, zupki, warzywka, czasem troche mieska z warzywami- niewielka porcje tego, co gotuje na obiad, jeszcze przed przyprawieniem.
I tak jest chyba dobrze.

PostNapisane: Wto lut 03, 2009 0:18
przez Koszmaria
nabiału,jeśli chcesz,dawaj im bardzo niewiele...
jak chcesz im bardziej urozmaicać,a nie masz głowy do przygotowywania czegoś specjalnie dla szczurów,kup im gerberki-zupki albo deserki
świetnie się nadają do urozmaicania diety szczurom :D
no i przyzwyczajenie do jedzenia gerberów przydaje się podczas choroby[kiedy trzeba przemycić w jedzeniu lek] i rekonwalesencji.

granulat i świeże jedzonko i ugotowane to dobry wybór,ja bym pewnie jeszcze smakołykami rozpieszczała :wink: