
Pieski są bardzo kochane, towarzyszą osobom dokarmiającym je w zakupach i idą zawsze obok nogi a potem wiernie czekają pod sklepem. Okazują niesamowitą radość na widok osób im życzliwych i podkładają główki, aby je głaskać. Są bardzo spragnione pieszczot, ale pod tym blokiem, jest im nie łatwo. Czy na prawdę nikt nie chce tak kochanych już odchowanych, wiernych, posłusznych piesków





No i się stało, facet, który prawdopodobnie pobił jednego z piesków zadzwonił dzisiaj GDZIE TRZEBA i ZROBIŁ W BLOKU PORZĄDEK







Te dwa pieski wylądowały w schronisku w Łodzi, gdzie obecnie przebywa 2500 tysięcy piesków. Brak jedzenia i wielu rzeczy a nam się serce KROI, że w Polsce jest taka znieczulica a ten facet mieszka w bloku stosunkowo niedawno, a kiedy się wprowadził, już były i psy i koty, ale jego podłość nie zna granic, sam niedługo będzie tu mieszkał, ale musi zaznaczyć, ze tu był