Bydgoszcz - prześliczna lisiczka Foksi porzucona w lesie

Koleżanka z klasy z podstawówki wgrała na naszej-klasie zdjęcie:
Podpisane było tak:
Mam około 8 lat. Jestem ślicznym, małym rudym pieskiem z piękną dłuższą sierścią. Zostałam porzucona w lesie. Po wyleczeniu zapalenie płuc, odrobaczeniu, wykąpaniu znów jestem śliczna.
Szukam domu, gdzie właściciele zapewnią mi ciepły kąt. Jestem bardzo spokojnym, kanapowym pieskiem, lubię spacerki, ale na razie muszę trochę podjeść i odpocząć po wielotygodniowym błąkaniu się po lesie.
Okazało się, że siostra Kasi znalazła Foksi w lesie. W niedzielę jechałam do Szczecina. Czekałam na dworcu i patrzę, a tu... Kasia z Foksi. Czekały na mamę Kasi. Muszę przyznać, że sunia jest cudna. Piękna sierść, słodka mordeczka i przeuroczy charakter. Jest bardzo malutkim pieskiem. Na pewno wniosłaby mnóstwo radości do każdego domu. Gdyby nie Dexter, od razu bym ją wzięła
Po prostu psinka, która potrafi zauroczyć od pierwszej chwili.
Szuka domku.
Tu jej ogłoszenie na Kociej Dolinie: http://magda.ewolontariusz.pl/adopcje.html Są tam dane kontaktowe do Kasi i Uli (siostry Kasi)

Podpisane było tak:
Mam około 8 lat. Jestem ślicznym, małym rudym pieskiem z piękną dłuższą sierścią. Zostałam porzucona w lesie. Po wyleczeniu zapalenie płuc, odrobaczeniu, wykąpaniu znów jestem śliczna.

Okazało się, że siostra Kasi znalazła Foksi w lesie. W niedzielę jechałam do Szczecina. Czekałam na dworcu i patrzę, a tu... Kasia z Foksi. Czekały na mamę Kasi. Muszę przyznać, że sunia jest cudna. Piękna sierść, słodka mordeczka i przeuroczy charakter. Jest bardzo malutkim pieskiem. Na pewno wniosłaby mnóstwo radości do każdego domu. Gdyby nie Dexter, od razu bym ją wzięła





Szuka domku.
Tu jej ogłoszenie na Kociej Dolinie: http://magda.ewolontariusz.pl/adopcje.html Są tam dane kontaktowe do Kasi i Uli (siostry Kasi)