*Komorów* porzucony DOG, błaka się*DOM PILNIE ;((((

Kopiuje z NK
sprawa jest bardzo pilna, zycie psa wisi na włosku
"MISTER - dog arlekin jeszcze niedawno mieszkal w domu w Komorowie. Mogl lezec na skorzanych kanapach, byl przytulany przez swoja "rodzine". Wydawalo sie, ze niczego w zyciu mu nigdy nie zabraknie. Jednak zycie okazalo sie dla Niego brutalne. Jego wlascicielka nie wiadomo dlaczego wyprowadzila sie do bloku i zabrala ze soba coreczke oraz dwa yorki, z ktorymi Mister sie wychowywal. Dog widocznie nie pasowal do jej do mieszkania, byc moze ku zdziwieniu PANI okazal sie za duzy...... Zostal bestialsko wyrzucony z cieplego domu na podworko. Od lata mieszka sam, w budzie. Nikt sie nim nie interesuje, walesa sie po okolicy, jest bardzo smutny i glodny. MISTER bardzo lubi dzieci i towarzystwo innych psow. Niestety nie przepada za kotami. Jesli ktos chcialby pokochac i obdarzyc cieplem pieknego MISTERA, to prosze o kontakt - wiadomość jest od Edyty, przekażę jej wszystkie informacje"
P O M O C Y
nie wiem czy watek jest juz na dogo


sprawa jest bardzo pilna, zycie psa wisi na włosku
"MISTER - dog arlekin jeszcze niedawno mieszkal w domu w Komorowie. Mogl lezec na skorzanych kanapach, byl przytulany przez swoja "rodzine". Wydawalo sie, ze niczego w zyciu mu nigdy nie zabraknie. Jednak zycie okazalo sie dla Niego brutalne. Jego wlascicielka nie wiadomo dlaczego wyprowadzila sie do bloku i zabrala ze soba coreczke oraz dwa yorki, z ktorymi Mister sie wychowywal. Dog widocznie nie pasowal do jej do mieszkania, byc moze ku zdziwieniu PANI okazal sie za duzy...... Zostal bestialsko wyrzucony z cieplego domu na podworko. Od lata mieszka sam, w budzie. Nikt sie nim nie interesuje, walesa sie po okolicy, jest bardzo smutny i glodny. MISTER bardzo lubi dzieci i towarzystwo innych psow. Niestety nie przepada za kotami. Jesli ktos chcialby pokochac i obdarzyc cieplem pieknego MISTERA, to prosze o kontakt - wiadomość jest od Edyty, przekażę jej wszystkie informacje"
P O M O C Y



nie wiem czy watek jest juz na dogo

