Strona 1 z 1

Chętnie adoptuję suczkę cocker spaniel

PostNapisane: Śro paź 29, 2008 12:55
przez tycjanka
Chętnie adoptuję suczkę cocker spaniel - w wieku od 1-4 mniej wiecej lat. Najlepiej z okolic Krakowa, choć niekoniecznie. Jeśli znacie kogoś kto chce/musi/ oddac takiego pieska - prosze o kontakt - porozmawiamy.

PostNapisane: Śro paź 29, 2008 15:34
przez lady_swallow
Proponuję zamieścić takie ogłoszenie tutaj: www.dogomania.pl/forum

PostNapisane: Śro paź 29, 2008 15:44
przez tycjanka
Dzieki za rade - wlasnie to zrobilam :) Czekam niecierpliwie czy ktos sie zglosi...

PostNapisane: Nie lis 02, 2008 20:45
przez Maryla
aamms pisze:No i chyba największe nieszczęścxie - dwunastoletnia sunia, amerykański cocer spaniel.. straszliwie zaniedbana, trzęsąca się, obfajdane i skołtunione futro.. nawet na uszach.. Też podobno przywieziona przez straż miejską..
Ma podobne szanse jak i ta niewidoma sunia pekińczyka..

Cholera.. :evil:

Edzina porobiła trochę fotek i będą we wtorek na wątku..

A jeśli ktoś chciałby którejś z tych bied dać dom, to nawet pamiętam numery schroniskowe..
niewidoma pekinka -2090/08 a spanielka - 610/08..

Ja wiem, że na kocim forum te biedactwa mają niewielkie szanse.. właściwie żadne.. na adopcję..
Ale może..
Cuda się przecież zdarzają.. :oops:


tak wklejam, bez specjalnej nadziei :(
psy są w warszawskim schronisku Na Paluchu

PostNapisane: Pon lis 03, 2008 12:15
przez malagos
Przekopiowałam tę informację na dogo. Jest tam watek biedniutkiej pekinki ze schroniska i totalnie zniedbanego shih-tzu... A Oktawia to miłosniczka pekinów :roll:

PostNapisane: Pon lis 03, 2008 14:54
przez elzak3
Maryla pisze:
aamms pisze:No i chyba największe nieszczęścxie - dwunastoletnia sunia, amerykański cocer spaniel.. straszliwie zaniedbana, trzęsąca się, obfajdane i skołtunione futro.. nawet na uszach.. Też podobno przywieziona przez straż miejską..
Ma podobne szanse jak i ta niewidoma sunia pekińczyka..

Cholera.. :evil:

Edzina porobiła trochę fotek i będą we wtorek na wątku..

A jeśli ktoś chciałby którejś z tych bied dać dom, to nawet pamiętam numery schroniskowe..
niewidoma pekinka -2090/08 a spanielka - 610/08..

Ja wiem, że na kocim forum te biedactwa mają niewielkie szanse.. właściwie żadne.. na adopcję..
Ale może..
Cuda się przecież zdarzają.. :oops:


tak wklejam, bez specjalnej nadziei :(
psy są w warszawskim schronisku Na Paluchu


Ja przygarnęłam 10 letnia sukę spaniela z Medora ze Zgierza. mam ją juz rok. Cuda sie czasem zdażają. Ja nie wypbrażam sobie innego psa w tej chwili.

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 14:05
przez KOTEK1988
do góry bo wazne