Strona 1 z 2

Leo-Pies przywiązany do słupa w Ogrodzie Botanicznym!!! ŁÓDŹ

PostNapisane: Śro lip 23, 2008 16:33
przez ruru
Obrazek
Leon - botaniczny pies. Zjawiskowa uroda i samotność.
Pies bez swego Pana jest jedynie połówką pomarańczy. Bez tej drugiej,
dla której warto żyć, merdać ogonem, warczeć w obronie, szczekać
na potęgę, jest cieniem świetności, w pewnym sensie niczym.
Każdy, bez wyjątku, psiak potrzebuje tego specyficznego motoru napędowego - człowieka.
Wielką tragedią jest, gdy go traci.
Tak stało się w przypadku 2,5 rocznego Leona. Domysły można snuć jedynie, z jakiej to przyczyny został porzucony. Dla swojego Pana musiał jednak być ważną istotą, na tyle ważną, że nie została pozostawiona w lesie, uśpiona, a jedynie...przywiązana do ogrodzenia łodzkiego ogrodu botanicznego.
Leon stał więc na przysłowiowym świeczniku, nie można go było nie
zauważyć. Dobry punkt, olśniewająca uroda i...przykuwająca uwagę
wyprawka na nową drogę życia, miseczka i kocyk.
Tak Leon stał się botanicznym, nieplanowanym nabytkiem.
Ludzie, którym zapadł w serce, nie mogło być inaczej, dwoją się
i troją, by i dla Leona znaleźć brakującą połówkę jego pomarańczy.
W sferze marzeń jest więc dom, który już nie odstawi go na bocznicę jak zbędny, wyeksploatowany wagon.
Leoś dał się poznać z jak najlepszej strony.
To typ psa żyjącego człowiekiem, oddychającego człowiekiem
i w człowieka zapatrzonego.
Inteligentny, cierpliwy, posłuszny, łagodny, zabiega o względy.
W każdej, ludzkiej twarzy szuka akceptacji i tego jednego,
jedynego przyzwolenia, oznaczającego odmianę losu.
Leon doskonale sprawdzi się jako towarzysz dzieci, reaguje
na nie fenomenalnie, a i sam uwielbia wszelkie zabawy.
Ciekawostka, podarowane mu rzeczy składuje skrupulatnie przy swoim legowisku, strzegąc ich jak oka w głowie. Coraz lepiej chodzi na smyczy, choć zdarza mu się pociągnąć. Pozostawiony w zamkniętym pomieszczeniu
niczego nie niszczy co więcej, nauczony jest sygnalizowania potrzeb.
To niezwykle obiecujący psiak z racji otwartości na każde novum
i szybkości uczenia się.
Z wielką wiarą w ludzką wrażliwość poszukiwany jest dla Leona dom
z prawdziwego zdarzenia. O taki właśnie prosimy.
Ten piękny pies, którego sierść mieni się niezwykłością barw: bieli, srebra, złota i miedzi, stanie się prawdziwą ozdobą, powodem do dumy, by nie powiedzieć, zazdrości.
Potrzeba tu tylko jednego.
Przemyślanej i z serca płynącej decyzji "na tak".

Osoby zainteresowane losem Leosia, skłonne rozważyć jego adopcję, proszone są o kontakt z Panią Martą, dzwoniąc na numer
0 - 664260522 lub pisząc na adres mailowy tusia26@onet.eu
(tekst majqa)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Czw lip 24, 2008 12:25
przez Wawe
No cudny jest. :love:
Kciuki za domek. :ok:

PostNapisane: Czw lip 24, 2008 13:30
przez Karolina8
Ale CUDO!!! Leo życzę wspaniałego domku :)
No komu pieseczka?

PostNapisane: Pt lip 25, 2008 12:31
przez ruru
Banner dla Leo (podlinkowany na dogomanię),
może ktoś ma jeszcze troszkę wolnego miejsca w podpisie...:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/2dmr][IMG]http://images34.fotosik.pl/324/1654cb213bbcf58e.jpg[/IMG][/URL]

PostNapisane: Pt lip 25, 2008 22:35
przez FluszakPluszak
Ale piękny :love:
Na pewno szybko znajdzie dom :ok:

PostNapisane: Sob lip 26, 2008 7:29
przez CoToMa
Piękny jest.
I prawdę mówiąc miał szczęście, że przywiązano go w ogrodzie, a nie w lesie...

PostNapisane: Wto sie 12, 2008 14:19
przez ruru
Nowe zdjęcia Leo:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

To bardzo zrównoważony,
cierpliwy, mądry pies, przyjaciel dzieci
i nadal nie ma domu
:(

PostNapisane: Śro wrz 17, 2008 0:29
przez ruru
Leon nadal szuka domu :(
Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Czw wrz 18, 2008 19:00
przez catawba
cudo :love:

PostNapisane: Wto wrz 23, 2008 14:12
przez ruru
szykuje się chłopakowi świetny domek w Poznaniu 8)

PostNapisane: Wto wrz 23, 2008 18:11
przez Anuk
:ok:

PostNapisane: Pt wrz 26, 2008 20:01
przez velvet
no i jak??
trzymam kciuki caly czas

a tak wogole to gdzie on caly czas byl od znalezienia w tym ogrodzie??

PostNapisane: Sob wrz 27, 2008 23:16
przez kwinta
Leonku - jesteś już w Poznaniu ???

Piękny :D

PostNapisane: Nie wrz 28, 2008 20:38
przez ruru
No niestety nie, Leoś wczoraj nie pojechał:

[quote=Tuśka]Leoś nie pojechał do nowego domku

Pani Luiza, przemiła, przesympatyczna i ciepła osoba, niestety doszła do wniosku że Leo jest za duży, że boi się że sobie z nim nie poradzi. Zaproponowałam jej żeby przyjechała do mnie bo mam 8 psów na tymczasie to może któryś się spodoba. I wzięła Steffanka. Psa który od 1,5 roku czekał na dom u mnie. Jest tylu chętnych na Leosia że na pewno pojedzie do nowego domu. A Steff NIE MIAŁ SZANS! A teraz właśnie jedzie do Poznania.

Teraz piszę do Państwa z Jeleniej Góry czy nadal są zaiteresowani adopcją Leosia.

Ja cały czas pochlipuje i pociągam nosem bo nie wierzyłam już że Steff znajdzie dom. Jestem przeszczęśliawa. A Leoś jeszcze parę dni poczeka i mam nadzieję że pojedzie do Jeleniej Góry[/quote]

PostNapisane: Śro paź 08, 2008 11:21
przez catawba
i co, i co? :) pojechał do Jeleniej?