
Leon - botaniczny pies. Zjawiskowa uroda i samotność.
Pies bez swego Pana jest jedynie połówką pomarańczy. Bez tej drugiej,
dla której warto żyć, merdać ogonem, warczeć w obronie, szczekać
na potęgę, jest cieniem świetności, w pewnym sensie niczym.
Każdy, bez wyjątku, psiak potrzebuje tego specyficznego motoru napędowego - człowieka.
Wielką tragedią jest, gdy go traci.
Tak stało się w przypadku 2,5 rocznego Leona. Domysły można snuć jedynie, z jakiej to przyczyny został porzucony. Dla swojego Pana musiał jednak być ważną istotą, na tyle ważną, że nie została pozostawiona w lesie, uśpiona, a jedynie...przywiązana do ogrodzenia łodzkiego ogrodu botanicznego.
Leon stał więc na przysłowiowym świeczniku, nie można go było nie
zauważyć. Dobry punkt, olśniewająca uroda i...przykuwająca uwagę
wyprawka na nową drogę życia, miseczka i kocyk.
Tak Leon stał się botanicznym, nieplanowanym nabytkiem.
Ludzie, którym zapadł w serce, nie mogło być inaczej, dwoją się
i troją, by i dla Leona znaleźć brakującą połówkę jego pomarańczy.
W sferze marzeń jest więc dom, który już nie odstawi go na bocznicę jak zbędny, wyeksploatowany wagon.
Leoś dał się poznać z jak najlepszej strony.
To typ psa żyjącego człowiekiem, oddychającego człowiekiem
i w człowieka zapatrzonego.
Inteligentny, cierpliwy, posłuszny, łagodny, zabiega o względy.
W każdej, ludzkiej twarzy szuka akceptacji i tego jednego,
jedynego przyzwolenia, oznaczającego odmianę losu.
Leon doskonale sprawdzi się jako towarzysz dzieci, reaguje
na nie fenomenalnie, a i sam uwielbia wszelkie zabawy.
Ciekawostka, podarowane mu rzeczy składuje skrupulatnie przy swoim legowisku, strzegąc ich jak oka w głowie. Coraz lepiej chodzi na smyczy, choć zdarza mu się pociągnąć. Pozostawiony w zamkniętym pomieszczeniu
niczego nie niszczy co więcej, nauczony jest sygnalizowania potrzeb.
To niezwykle obiecujący psiak z racji otwartości na każde novum
i szybkości uczenia się.
Z wielką wiarą w ludzką wrażliwość poszukiwany jest dla Leona dom
z prawdziwego zdarzenia. O taki właśnie prosimy.
Ten piękny pies, którego sierść mieni się niezwykłością barw: bieli, srebra, złota i miedzi, stanie się prawdziwą ozdobą, powodem do dumy, by nie powiedzieć, zazdrości.
Potrzeba tu tylko jednego.
Przemyślanej i z serca płynącej decyzji "na tak".
Osoby zainteresowane losem Leosia, skłonne rozważyć jego adopcję, proszone są o kontakt z Panią Martą, dzwoniąc na numer
0 - 664260522 lub pisząc na adres mailowy tusia26@onet.eu
(tekst majqa)


