Strona 1 z 1

LUBLIN, znaleziono papugę NIMFĘ białą!!!

PostNapisane: Czw lip 03, 2008 14:08
przez oleska222
Moja mama znalazła dzisiaj na Majdanku białą papugę nimfę. Paputek turlał się po parkingu i darł strasznie, bo coś mu urwało ogon (tzn pióra wszystkie).
Papug na razie żyje, ale jest w szoku. Mamy nadzieję, że szybko dojdzie do siebie.

KTOKOLWIEK SŁYSZAŁ LUB WIDZIAŁ JAKIEŚ OGŁOSZENIA HELP!!!

(mamy nimfę od 16 lat i jakoś nie bardzo chcemy mieć drugą - jedna jest wystarczająco rozdarta... :roll: )

PostNapisane: Czw lip 03, 2008 15:34
przez Karolina8
Ja mam tylko jedną radę - przechowajcie papuga i zróbcie ogłoszenia - może komuś zginął taki ptaszek?

PostNapisane: Czw lip 03, 2008 21:44
przez oleska222
Ech... I cisza. :?

Papug jest zupełnie dziki dzik. Jak się tylko włoży do niego rękę to drze się jak opętany 8O

Z powodu braku ogona dostał robocze imię 'BULWA'. Jest naprawdę baaaardzo ładny - biały z żółtym. Jutro go obfocę.

Jak nie znajdzie się właściciel, to będzie do adopcji. (jak mu tylko ogon trochę odrośnie, bo teraz jest lekko niepełnosprawny)

PostNapisane: Pon lip 07, 2008 18:22
przez oleska222
Papuga ma już nowy domek :D

Mam nadzieję, że ona i jej nowi właściciele będą razem szczęśliwi :P

A oto i ona na pożegnanie:

Obrazek

PostNapisane: Pon lip 07, 2008 20:33
przez Katia K.
Papug piękny!!
Jak Wy mu w tak zastraszającym tempie znalazłyście dom?

Pozdrów Mamę :)

PostNapisane: Śro lip 09, 2008 8:32
przez morphine
hmm, teraz to już po ptokach - ale na Czubach były ogłoszenia, że nimfa zaginęła... W każdym razie, oby jej w nowym domku dobrze było.

PostNapisane: Śro lip 09, 2008 9:04
przez Katia K.
Nie wiem, chyba by z Czubów na Majdanek nie dotarała.
Myślę, że mama oleski znalazła jednak inną bidę.

PostNapisane: Śro lip 09, 2008 10:16
przez oleska222
morphine napisała:
hmm, teraz to już po ptokach - ale na Czubach były ogłoszenia, że nimfa zaginęła... W każdym razie, oby jej w nowym domku dobrze było.


Hi hi to jest w ogóle śmieszna historia, już wszystko wyjaśniam.

Moja mama znalałza papugę w czwartek, 5.07, na Majdanku. Dzień wcześniej na czubach pojawiły się ogłoszenia o zaginionej nimfie. Zadzwoniłam tam oczywiście, ale okazało się, że dziewczynie uciekł szary samiec - nasza znaleziona była biała. Powiedziałam dziewczynie przy pierwszej rozmowie, że jakby nie znalazła swojej papugi, to nasza znajda jest do oddania.

I tak w poniedziałek nimfa-znajda wywędrowała do nowego domu, na miejsce szarej nimfy, która się niestety nie znalazła... Mam nadzieję, że będzie im się razem dobrze żyło - zadzwonię dzisiaj i zapytam jak socjalizacja. Mnie ten białas tak okropnie w niedzielę użarł w palec, że aż mi łzy poleciały... Socjalizacja z nimfą bywa bolesna... :?

PostNapisane: Śro lip 09, 2008 13:23
przez Katia K.
I już wszystko jasne :)

PostNapisane: Śro lip 09, 2008 21:12
przez morphine
O proszę :)