Gdzie jez w osiedlu z wielkiej plyty

Jest bardzo duzym i lobuzerskim jeżem, denerwuje koty.
Dostal jesc, dostal pic, jak sie dowiem czym to go odplchle i chetnie oddam.
Może ktos mieszka w domu z ogrodem, ma szkodniki w tym obrzydliwe slimaki i chcialby tez miec jeza coby mu te slimaki zzeral?
Jeż jest super ale balkon ani osiedle z wielkiej plyty to nie miejsce na jeza.
Procz adopcji druga opcja to wywiezienie do lasu kabackiego (choc to klopotliwa opcja bo my niezmotoryzowani), trzecia opcja do dotrzymanie jeża na balkonie do soboty i wywiezienie na nasza dzialke, bo sie wybieramy.
Pokazac wetowi jeża? Niedaleko od nas jest lecznica w ktorej pracuje jakas pani znajaca sie podobno na zwierzetach egzotyczych ale nie wiem czy jest sens dreczyc jeża weterynarzem.
Jeż jest dziki, bardzo fuczy jak sie do niego zblizamy, wiec staramy sie tego unikac.
Jakby ktos mial aparat i chcial obejrzec jeża i porobic mu zdjecia pamiatkowe to zapraszam
