
cytuję siebie z 27 września:
Tym razem do adopcji jest niespełna roczna króliczka (nie moja), z klatką, z powodu łowieckich zapędów niedawno wziętego ze schroniska psa. Zwierzak jest mały, lubi głaskanie i bieganie po mieszkaniu i jest w Krakowie. Osobom z innych lokalizacji chętnym zaadoptować zwierzaka pomogę w zorganizowaniu transportu.


Komu, komu, królik szuka domu!
Edit 08.05.2008:
Królik znalazł nowych, mam nadzieję że tym razem bardziej odpowiedzialnych opiekunów
