Strona 1 z 2

Mały labradorek do adopcji - ale ma wadę wrodzoną

PostNapisane: Pt mar 07, 2008 16:06
przez carmella
Dzwonił do mnie mój weterynarz. Do adopcji jest mały labcio - biszkopcik (Bielsko-Biała). Piesek z metryczką z hodowli.
Niestety piesek ma wadę - przełyk olbrzymi.
Na razie tylko doczytałam w necie, że "Terminem przełyk olbrzymi (megaoesophagus, dilatatio s. ectasis oesophagi) określa się patologiczne, nadmierne rozszerzenie przełyku połączone z utratą napięcia i zwiotczeniem jego ścian, prowadzące do gromadzenia się pokarmu w jego świetle. Rozszerzenie to może się rozwinąć w wyniku osłabienia czynności ruchowej przełyku jako skutek zaburzeń aktywności perystaltycznej jego mięśni lub zwężenia albo całkowitego zamknięcia jego światła.

I jeszcze : http://www.psy.info.pl/wet/wymioty.html

Piesek ma coś ponoć ok. 2 miesięcy. Jest troszkę mniejszy niż inne pieski w jego wieku w związku z chorobą - wymiotował co zjadał. Został zdiagnozowany i wiadomo co jest. Wg mojego weta piesek ma szansę na normalny dalszy rozwój. Jedyne co będzie wymagalne to płynne jedzenie i podawane np na jakimś podeście czy krześle tak by przednie łapy były wyżej niż tył i jedzenie mogło swobodnie spływać do żołądka.

Kontakt do hodowcy przez pw


Zdjęcia pieska będę miała później.

PostNapisane: Pt mar 07, 2008 18:56
przez carmella
Mam już zdjęcia pieska, śliczny maluszek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pt mar 07, 2008 19:49
przez dorcia44
biedny maluszek :cry:
czyli to jest nieoperacyjne?

co z nim bedzie ......

PostNapisane: Pt mar 07, 2008 21:09
przez Wawe
Jaki on ładny. :love: A jaką ma smutną mordkę. :(

PostNapisane: Pt mar 07, 2008 21:16
przez carmella
Piesek jest rodowodowy, do oddania za darmo.
Osobie, która zdecyduje się podjąć opieki i która będzie dawała szansę na to, że opieka będzie dobra. Weterynarz napisał " Wymagania: pokarm wyłącznie płynny: gęsta zupa, mleko. * Pokarm najlepiej podawać na ławeczce, na której pies mógłby opierać się przednimi nogami. Przy spełnieniu tych wymagań duże szanse na to, że będzie można się nim długo cieszyć."

PostNapisane: Pon mar 10, 2008 7:50
przez carmella
podniosę maluszka

PostNapisane: Pon mar 10, 2008 8:45
przez Wawe
Carmella, a maluch ma wątek na dogomanii?

PostNapisane: Pon mar 10, 2008 9:12
przez carmella
Wawe pisze:Carmella, a maluch ma wątek na dogomanii?


tak ma http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=107089

PostNapisane: Śro mar 12, 2008 12:04
przez dorcia44
labek ma zapewniony DT..jednak nadal poszukiwany DS..psina jest piekny i zaczyna przybierac na wadze,co dobrze rokuje,ale trzeba jednak wiedziec że pracy przy takim psiaku jest duzo ..ale za to ile miłosci... :wink:

PostNapisane: Śro mar 12, 2008 13:01
przez sfinks
dorcia - czyzbyś przygarnęła następnego biedaka ?

PostNapisane: Śro mar 12, 2008 13:57
przez dorcia44
nie ,to nie ja :wink: chociaż dałam swoją propozycje...ale u mnie warunki miałby dupowate,małe mieszkanie,a zforum dogo zapewni pewna dziewczyna naprwde warunki ok..

PostNapisane: Śro mar 12, 2008 17:43
przez Aga_
On jest sliczniutki. Zapewnić mu płynny pokarm i łąweczke, to nie jest zbyt trudne do spełnienia...Gdybym nie mieszkała w bloku, nie zawahałabym się ...

PostNapisane: Śro mar 12, 2008 18:14
przez ewung
gdyby nie przeprowadzka do Wrocka... teraz już nie możemy mieć psa, a labek to było moje marzenie wielkie

PostNapisane: Pt mar 14, 2008 22:16
przez xandra
a hodowca sie wypiął?
labek to tez moje marzenie i syna :oops: :cry:

PostNapisane: Nie mar 16, 2008 22:12
przez KOTEK1988
Łaski hodowca nie robi.Taka prawda że na tym psiaku zarobku mieć nie będzie.Tylko klopot.
Więc zeby "dobrej renomy hodowla nie straciła"to pozbywa się jak może.Pieska mi też zal.
Ale moim zdaniem,wiedział o wadzie wczesniej i nie powinien rozmnażać ponowenie tego duetu ,ktory dał tą wade.Bo przecież w każdym kolejnym miocie może wada się powtórzyć.