Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej :(

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie gru 29, 2013 11:40 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

Alienor pisze:Zdaje się, że się od Justyny już nie doczekamy odpowiedzi, bo od piątku szaleje po forum zakładając coraz to nowe wątki o kotach w potrzebie, a tu nie ma czasu zajrzeć :roll: . Chyba nie zasługujemy na jakąkolwiek odpowiedź, bo ona taka zajęta ratowaniem nowych, że o zgłoszonych do ratowania wcześniej już udało jej się zapomnieć :evil: .



Daj sobie spokój,skutecznie zniechęciłaś do pomocy kotom ze schroniska,dla których brak DT= śmierć.Teraz je zabieraj,skoro wszystkie koty nie ode mnie,tylko ze schronu,były taaaakie agresywne.Ze względów zdrowotnych, nie będę prowadziła dyskusji,nauczyłam się że nie warto denerwować się.Tak poza tym schron wciąz szuka przynajmniej jednego wolontariusza,żeby dać szanse kotom,więc prosze bardzo,wykaż się.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie gru 29, 2013 11:45 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

moze jeszcze historia zatoczy kolo...Alienor.
moze
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Nie gru 29, 2013 11:55 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

justyna8585 pisze:
Alienor pisze:Zdaje się, że się od Justyny już nie doczekamy odpowiedzi, bo od piątku szaleje po forum zakładając coraz to nowe wątki o kotach w potrzebie, a tu nie ma czasu zajrzeć :roll: . Chyba nie zasługujemy na jakąkolwiek odpowiedź, bo ona taka zajęta ratowaniem nowych, że o zgłoszonych do ratowania wcześniej już udało jej się zapomnieć :evil: .



Daj sobie spokój,skutecznie zniechęciłaś do pomocy kotom ze schroniska,dla których brak DT= śmierć.Teraz je zabieraj,skoro wszystkie koty nie ode mnie,tylko ze schronu,były taaaakie agresywne.Ze względów zdrowotnych, nie będę prowadziła dyskusji,nauczyłam się że nie warto denerwować się.Tak poza tym schron wciąz szuka przynajmniej jednego wolontariusza,żeby dać szanse kotom,więc prosze bardzo,wykaż się.



Z powodów zdrowotnych (nie mogę odchorowywać co drugiego dyżuru, bo w końcu pracodawca się wkurzy, już nie wspominając tego, jak to wpłynie na stan mojego, nie najlepszego zresztą zdrowia) musiałam zrezygnować z pełnienia dyżurów na Kociej Chatce - takim przytulisku dla kotów, prowadzonym przez stowarzyszenie, którego jestem członkiem. Nie zniechęcam do bycia DT - to ty, taką a nie inną postawą zniechęcasz ludzi do pomocy. Gdyby nie mamaGiny, to Klusek dalej gniłby w schronisku, bo ona przejęła całość operacji informacyjno-logistycznych. A jeśli moja oferta TDT nie była potrzebna/akceptowalna, wystarczyło napisać że jest inny, lepszy DT. Nie stresowałabym się, że nagle dostanę info, że świnki przyjeżdżają i będę musiała nie wiadomo kiedy ani gdzie kupować rzeczy, których nie mam (bo powyrzucałam po śmierci Kratka[*]). W takim razie z ulgą przyjmuję wiadomość, że nie przyjadą one do mnie, że akcja ratownicza w toku :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie gru 29, 2013 17:17 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

:roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie gru 29, 2013 20:12 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

pax dziewczyny pax.. prosze.
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Pon gru 30, 2013 7:38 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

fenek_k pisze:pax dziewczyny pax.. prosze.

Za to, że prosiłam o odpowiedź, czy coś wiadomo o świnkach - jako że nie odpowiadała tutaj, na jej innych wątkach - zostałam zjechana i bez mała zwymyślana. Więc wybacz, że nie sądzę, abym była odpowiednim TDT dla tych konkretnych świnek. A już na pewno nie będę organizować wszystkiego od A do Z i dopraszać się, czy jednakże mogłabym pomóc - bo nie jestem toksycznym typem wierzącym, że "jak bije to kocha". Jestem osobą kulturalną, jak mnie ktoś prosi, żeby nie dzwonić jak jest w pracy (i nie podaje swojego grafiku) oraz wiem, że kogoś ojciec dostaje "piany na pysku" na wieść o zaangażowanie Justyny w kolejne zwierzaki do ratowania - to odpadają mi weekendy (bo tatuś) i dni pracujące (bo praca). Więc nie bardzo jest kiedy dzwonić. O ile wiem Justyna ma mój nr, nie zadzwoniła ani nie puściła smsa, nie raczyła napisać ani tu, ani na pw, więc uznałam, że znalazłyście doświadczony DT dla tych świnek. Jak dotąd nie uzyskałam informacji, że jednak nadal mam być TDT - przynajmniej od osoby, która podobno chciała je uratować - dowiedziałam się za to, że knuję, żeby zaszkodzić kotom z rudzkiego schroniska i że na pewno nigdy nie chciałam pomóc tym świnkom, tylko namącić. Więc skoro "z tą małpą w czerwonym" nie rozmawiamy, to jej zwierząt pod opiekę też nie dajemy jak sądzę, bo bez rozmowy - i to kulturalnej - nie da się.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 04, 2014 22:21 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

Dawno nie było mnie na miau.pl ...
Piszę, ponieważ wczoraj odeszła moja świnka morska Tosia (*)
Była ze mną prawie 6 lat. Chorowała na nowotwór. Guz był na podgardlu i ryzyko operacji było zbyt duże.
Została mi druga świnka Misia. Ma ok.6 lat. Wiem, że świneczki to zwierzątka stadne dlatego chciałabym się poradzić i zarazem zapytać. Chciałaby zaadoptować starszą świnkę samiczkę do towarzystwa dla mojej drugiej świneczki. Czy uważacie, że to doby pomysł? Jeśli tak, mielibyście jakąś seniorkę dla mnie? :)
Stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Obrazek

lidka_park

 
Posty: 433
Od: Nie lip 26, 2009 12:18
Lokalizacja: Ostróda

Post » Sob sty 04, 2014 22:42 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

z samotnymi swinkami jest pewien problem, bo nawet jak jest jakas samotna to na DT dostaje inna swinke jako kolezanke.
Mamy duzo samczykow na stanie, duzo w parach.
zajrzyj na forum.
Moze cos akurat sie trafi?
Ja na te chwile - nie widze.
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... m.php?f=11

ps.
6 lat to ladny wiek :)
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Sob sty 04, 2014 22:52 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

fenek_k - a może zapytasz justyna8585? Jeśli jej świnka jest dziewczynką to po doleczeniu miałaby dobry dom :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 04, 2014 22:58 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

Zaglądałam i również nie znalazłam żadnej świnki seniorki. :(
Może na dniach coś się zmieni.

Tosia 6 lat skończyłaby w maju. Dla mnie to i tak za krótko :(
Stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Obrazek

lidka_park

 
Posty: 433
Od: Nie lip 26, 2009 12:18
Lokalizacja: Ostróda

Post » Nie sty 05, 2014 7:52 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

Wiem:(
Wspolczuje, nam w domu chorowala swinka wlasnie ma ok6 lat
Czlowiek sie boi a to jest takie male stworzonko,bezradne
Co do twojej samotnej swinki to moze poszukac jej rocznej spokojnej samiczki,albo malucha dla ktorego bedzie przybrana mama?
Bo starsze swinki nie ukrywam,ze sa poszukiwane. A ona cale zycie byla z druga swinka,pewnie jej smutno .
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Czw sty 09, 2014 11:52 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

Być może, juz zgłosiłam się do Stowarzyszenia. Zobaczymy, co tam mi doradzą :)
Stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Obrazek

lidka_park

 
Posty: 433
Od: Nie lip 26, 2009 12:18
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt sty 10, 2014 8:39 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

trzymam kciuki
:)

niezmiennie zapraszamy do dzialu adopcje :D
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Sob sty 25, 2014 18:54 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

swinki to zwierzeta stadne
Jak bardzo?

na forum mamy watek " cztery w typie himalaya"
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... =11&t=1619
sa to 4 mlode samce z labo.
...hmmm ...klony?
prawie, bo poza wybarwieniem bardzo roznia sie charakterkami.
troche sie czasem kloca miedzy soba, ale jak zbliza sie duzy, zly czlowiek, wtedy wszystkie jak jeden maz
Obrazek
uciekaja do przewodcy...

to nie jest mama, to samiec, ktory jest przewodca stada.
:)naprawde.
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Sob sty 25, 2014 19:17 Re: Świnki morskie do adopcji - permanentnie i coraz więcej

A niesyty bardzo często ludzie tego nie wiedzą , ( ja kiedyś tez :oops: ) , dlatego jak bym miała mieć to tylko dwie a mam wolna klatkę 100cm , bo odszedł ukochany Leoś a Lusia kilka mies temu :(:(:(
Duzo złego w tej dziedzinie tez robia sklepy zoologiczne , nie maja pojęcia o świnkach i wręcz im szkodzą ! Jakis czas temu wykłócałam sie z sprzedawczynią która twierdziła że klatka 50 cm dla świnki jest odpowiednia bo one w naturze żyją w norach, a ja sie tylko zapytałam czy ta pani która kupuje świnkę czy będzie ja wypuszczać z tej klatki to stwierdziła ze nie , bo tak klatka jest dla nie wystarczająca :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości