Strona 1 z 2

"bernardyn-ka" tyle juz przeszla i znow traci dom

PostNapisane: Wto sty 29, 2008 18:26
przez lidiya
Ta sunia jako 7miesieczny szczeniak jeszcze blakala sie kilka tygodni na jednym z osiedli domkow jednorodzinnych.
Bala sie glownie mezczyzn, byla brudna , wychudzona. Odkarmila sie troszke gdy mieszkancy zaczeli jej dawac jesc.
Po jakism czasie jedni ludzie zdecydowali sie ja zatrzymac, a ona im zaufala.

NIESTETY, Ci ludzie juz jej nie chca. chcieli ja oddac do schroniska, ale zaoferowalam sie pomoc szukac dom. Ludzie Ci czesto wyjezdzaja jak tiwerdza wiec nie moga jej dluzej trzymac , a schroniska po prostu nie uwazaja za cos zlego... Gdy uslyszeli , ze jest tam b. duoz psow i pies moze sie zalamac postanowili dac jej jeszcze troszke czasu.

Wiec szukam jej PILNIE domu.

Sunia teraz ma ok 1,5 roku, jest zaszczepiona i wysterylizowana (!!!). Obecnie mieszka w kojcu przy budzie i jak mowia jej wlasciciele jest spokojna, bardzo przymilna , ale tez bardzo czujna- wiernie pilnuje domu.

Mysle, ze zdjecia pokazuja jakim kochanym jest psem...

Obecni opikunowie niedlugo moga wyjechac do RPA... wiec sprawa dosc pilna :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Wto sty 29, 2008 18:46
przez moka1
o rany,o rany,o rany :( Aż mnie skręca!!!!!To dokładnie taka sunia o jakiej marzy mój TŻ. :(
czy ktoś mógłby mi w trybie natychmiastowym podarować duży dom pod lasem????? :(

PostNapisane: Wto sty 29, 2008 18:49
przez lidiya
o mi tez mi tez :)

Suczka jest boska...
Czy znajdzie wreszcie dom na zawsze... taki najcudowniejszy pod sloncem...?

PostNapisane: Wto sty 29, 2008 23:00
przez moka1
no nie mogę tu zaglądać :-( To jest kwintesencja psiej wiernej mordy!!!!Ten pychol,nochal,uszyska i to SPOJRZENIE!!!! Stu procentowa zawartość psa w psie!!!
lidiya,a może jest gdzieś w necie takie forum podobne do miau ,gdzie ludzie szukają nowych opiekunów dla...domów pod lasem???podobno w necie jest wszystko! Tak mówią! Jak znajdę to Ci powiem,a Ty mi ok?Przygarniemy sąsiadujące domy a ta sunia będzie na spółkę ok?

PostNapisane: Śro sty 30, 2008 1:49
przez kotek72
Bernardyn-moje marzenie :1luvu:
Zawsze mowiłam,że nie chcę następnego psa gdy mojego już nie będzie,ale taką śliczność-oj,długo bym się nie zastanawiała :wink:

PostNapisane: Śro sty 30, 2008 7:52
przez Wawe
moka1 pisze:o rany,o rany,o rany :( Aż mnie skręca!!!!!To dokładnie taka sunia o jakiej marzy mój TŻ. :(
czy ktoś mógłby mi w trybie natychmiastowym podarować duży dom pod lasem????? :(


Też mnie skręciło. :twisted: I też poproszę o dom dla siebie (wcale nie musi być duży, tak ok. 100 m2 wystarczy :wink:). Sam dom, bo działkę mam. :lol:

Sunia jest prze-cud-na! :1luvu: Może spróbować dać ją na forum Muratora (dział "Zwierzę też człowiek"). Tam zaglądają głównie tacy z domami. Albo z przyszłymi domami. :wink:
http://forum.muratordom.pl/zwierze-tez- ... k,f103.htm

PostNapisane: Pt lut 01, 2008 4:46
przez ulvhedinn
Ojjjj.... że tez ja na razie nie moge mieć beni..... :cry: Po Mili do dzisiaj tęsknię i marzę o następnym wielkopsie...

Jakbyście już cos słyszały o domach do przygarnięcia.....

PostNapisane: Pt lut 01, 2008 7:44
przez Wawe
Lidiya, i co słychać u Pięknej?

PostNapisane: Pt lut 01, 2008 9:35
przez lidiya
Na razie cisza...

PostNapisane: Pt lut 01, 2008 11:59
przez gosiar
Lidiya, małe OT, ale... co z Luckiem? Tym jamnikowatym pieskiem?

PostNapisane: Nie lut 03, 2008 22:36
przez lidiya
Lucek caly czas u tych ludzi... babsko przycichlo, chetnych nie ma, a ja z masa klopotow nic wiecej zrobic nie moglam :(
Tylko oglosic i pytac gdzie sie da...

Co do Bernardynki- moze ktos moglby zrobic jej bannerek?

PostNapisane: Nie lut 03, 2008 23:42
przez gosiar
lidiya, ale... były chętne osoby na opłacenie hoteliku dla niego... może odezwij się na dogo.
I oczywiście trzymam kciuki za pięknego psiaka!

PostNapisane: Pon lut 04, 2008 14:57
przez lidiya
Mial byc transport ok 20 stycznia, ale nie bylo.

PostNapisane: Pon lut 04, 2008 19:27
przez Kid
To może dalej trzeba szukać transportu? Skąd i dokąd ma być? Może trzeba popytac na dogo, może w naszym wątku transportowym? Kobieta może i przycichła, ale pies dalej cierpi.

PostNapisane: Pon lut 04, 2008 22:29
przez gosiar
Z tego, co pamiętam, to chyba Toruń - Lublin, tak, Lidiya?