ratunek potrzebny natychmiast- sytuacja opanowana...

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob sty 19, 2008 19:19 ratunek potrzebny natychmiast- sytuacja opanowana...

Przybłakała się na moje siódme piętro... :(
Mokra, głodna, kochająca ludzi młodziutka sunia...
Nie wiem, co z nią zrobić, do schronu nie chcę jej zawieść, a do domu wpuścić nie mogę, siedem kotów i pies jamnik.
Ratunku :roll: :(
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 19, 2008 23:29 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 19, 2008 19:31

ona mi z pyszczka Entlebucher'a przypomina..... :oops:
Może komuś zginęła, biedne maleństwo...

nazira

 
Posty: 2400
Od: Śro gru 21, 2005 9:22
Lokalizacja: Bad Vöslau / Austria

Post » Sob sty 19, 2008 19:35

Anna...

Ło matko...

:(

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 19, 2008 21:55

Sytuacja opanowana :D
Moja ciotka, której ostatnio umarł stary pies dała się namówić na nowego :wink:
Pies będzie miał, jak w raju :)
Cieszę się bardzo :D
Cały dzień mam dzisiaj z głowy :wink: Ale ważny jest efekt, a co :D
Nawet strerylkę małej omówiłam już.... :wink:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 20, 2008 4:43

nazira pisze:ona mi z pyszczka Entlebucher'a przypomina..... :oops:
Może komuś zginęła, biedne maleństwo...

No, faktycznie, poszukałam po internecie, ale chyba tylko pyszczek, bo to są psy o mocnej budowie ciała a nasza biedulka trochę cieniutka była :wink:
Zresztą, nieważne, ważne,że ma domek :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości