Ruda vel Rudolfina w swoim domku u Arjuny

Suka- przybłąka sie do pewnego meżczyzny- ten niestety nie mógł się nią zająć. Jeśli do poniedziałku 21.01 nie zabiorę jej - odejdzie na tamten świat. Powód? - Bardzo zła kondycja, zmiany skórne, krzywica. Jednym słowem wrak psa. Dzięki uprzejmosci Pani doktor suńka ma jeszcze nadzieję . Pani doktor oceniła ją na 5 lat ( ja się nie znam- nie wiem). W uszach zółto-zielone strupy, zamiast sierści puszek + wyłysienie na grzbiecie ( bedą widoczne na zdjęciu), łyse place na ogonku- co krąg to placek ( również na zdjęciu). Mimo tego suka wesoła i chętna do przytulania.... dziwi się kiedy każdy odpycha ją z obrzydzeniem. Do ludzi miła i uległa- zero agresji- grzebałam jej w uszach, trzymałam za ogon, dwie inne osoby grzebały w paszczy.
Do psów wykazuje chęć dominacji, może być agresywna kiedy teren na którym przebywa uzna za swój a pojawi sie tam nowy osobnik.
łagam Was o pomoc- choćby DT- postaram sie jutro pojechać z nia do weta- może zbada ją na kredyt (na Nerona wydałam sporo pieniędzy).
Nie mogę pozwolic by to maleństwo skończyło w piachu przez człowieka.
Aha suka ma wyciagniete suty- jakby rodziła kilka razy ....
Suka dostała robicze imię Ruda.
Oto ona:

Ruda zza krat:

Ogon Rudej:

grzbiet:

Krzywe łapy:

Do psów wykazuje chęć dominacji, może być agresywna kiedy teren na którym przebywa uzna za swój a pojawi sie tam nowy osobnik.
łagam Was o pomoc- choćby DT- postaram sie jutro pojechać z nia do weta- może zbada ją na kredyt (na Nerona wydałam sporo pieniędzy).
Nie mogę pozwolic by to maleństwo skończyło w piachu przez człowieka.
Aha suka ma wyciagniete suty- jakby rodziła kilka razy ....
Suka dostała robicze imię Ruda.
Oto ona:

Ruda zza krat:

Ogon Rudej:

grzbiet:

Krzywe łapy:
