Moderator: Moderatorzy
karotka&habibi pisze:Ja rozwiązałam podobny problem wpuszczając malutkiego skalarka [który szybko urósł ], bo w zasadzie moje akwa jest wielogatunkowe. Molinezje, platynki, mieczyki i gupiki mnożyły na potęgę. Dokupiłam jeszcze dwa skalarki. Teraz skalarki szybko rosną i są przeszczęśliwe , bo mają różnorodną dietkę. Do tej pory tylko suche i gniecione ślimaczki [mniam-mniam].
Martusia;* pisze:A ja mam wręcz odwrotnie, ja chciałam je rozmnożyć a tutaj klapa...czy ryby mogą być bezpłodne czy co?
Chciała je rozchodować dla mojego taty, który w pracy ma akwarium, i trzyma tam okonia. Tak szczęka opada, ale co ja mogę za to, że razem z kolegami wpadli na tak genialny pomysł jak trzymanie okonia w akwarium.
No i nie chcą mi się rozmnażać, sama nie wiem czemu...
Martusia;* pisze:A ja mam wręcz odwrotnie, ja chciałam je rozmnożyć a tutaj klapa...czy ryby mogą być bezpłodne czy co?
No i nie chcą mi się rozmnażać, sama nie wiem czemu...
koci_maniak pisze:karotka&habibi pisze:Ja rozwiązałam podobny problem wpuszczając malutkiego skalarka [który szybko urósł ], bo w zasadzie moje akwa jest wielogatunkowe. Molinezje, platynki, mieczyki i gupiki mnożyły na potęgę. Dokupiłam jeszcze dwa skalarki. Teraz skalarki szybko rosną i są przeszczęśliwe , bo mają różnorodną dietkę. Do tej pory tylko suche i gniecione ślimaczki [mniam-mniam].
Mnie szkoda takich małych rybek, i to jeszcze wyhodowanych przeze mnie. Nie mialabym serca patrzeć, jak w panice uciekają przed wilekim skalarem, któy chce je pożreć. A tak w ogóle, to mam nadzieje, ze masz duze akwa, bo tylko w takich mogą przebywac skalary.
Ktoś chętny na ryby?
koci_maniak pisze:Oferta nadal aktualna
Gosiak104 pisze: Kto ma gatunki wybitnie mięsożerne ten wie o czym mówię.
koci_maniak pisze:karotka&habibi pisze:Ja rozwiązałam podobny problem wpuszczając malutkiego skalarka [który szybko urósł ], bo w zasadzie moje akwa jest wielogatunkowe. Molinezje, platynki, mieczyki i gupiki mnożyły na potęgę. Dokupiłam jeszcze dwa skalarki. Teraz skalarki szybko rosną i są przeszczęśliwe , bo mają różnorodną dietkę. Do tej pory tylko suche i gniecione ślimaczki [mniam-mniam].
Mnie szkoda takich małych rybek, i to jeszcze wyhodowanych przeze mnie. Nie mialabym serca patrzeć, jak w panice uciekają przed wilekim skalarem, któy chce je pożreć. A tak w ogóle, to mam nadzieje, ze masz duze akwa, bo tylko w takich mogą przebywac skalary.
Martusia;* pisze:A ja mam wręcz odwrotnie, ja chciałam je rozmnożyć a tutaj klapa...czy ryby mogą być bezpłodne czy co?
[...]
No i nie chcą mi się rozmnażać, sama nie wiem czemu...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości