Strona 1 z 1

I one prosza o pomoc-nie zasłużyły na takie los!

PostNapisane: Sob gru 08, 2007 11:09
przez Elżbieta
W nocy z 3 na 4 grudnia trafiła do nas zagłodzona krowa z jałówką. Właściciel zwierząt 85- letni człowiek "nie zdążył zrobić" zapasów na zimę. Reszta rodziny uznała, że krowy "są własnością dziadka". Nikt nie przynosił im ani siana ani wody, mimo, że w tym samym gospodarstwie mieszka kilkoro młodych ludzi, którzy codziennie przechodzili obok stodoły. Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki interwencji Policji. Weterynarz powiatowy najpierw nie pojawił się w miejscu interwencji a następnie stwierdził, że nie ma podstaw do wystąpienia z wnioskiem o odebranie zwierząt. Krowy trzeba było wykupić. Stan zwierząt jest tragiczny. Krowy walczą o życie. Ich leczenie będzie długie i kosztowne. Każda, nawet najmniejsza wpłata będzie dużą pomocą. Z całego serca dziękujemy za każda wpłatę.

Komitet Pomocy dla zwierząt
Bank Śląski S.A. O/Tychy 91 1050 1399 1000 0022 0998 2426
z dopiskiem "krowy z Łętowni".

Będziemy na bieżąco Państwa informować o stanie ich zdrowia. Wszelkie informacje również pod nr tel 0 501-241-784.

------------------------------------------------------------------------------
Elżbieta.

PostNapisane: Sob gru 08, 2007 19:53
przez dorcia44
jakie to przerażające....i smutne :cry:

PostNapisane: Sob gru 08, 2007 20:09
przez Alama
biedne krówcie :(

co za ludzie...tak ciężko było podrzucić bydlątkom trochę siana i nalać do
do poidła wody?

PostNapisane: Sob gru 08, 2007 21:53
przez jojo
biedaczki :cry:

ja tak lubie krowy

jak tak mozna :cry:

PostNapisane: Sob gru 08, 2007 22:43
przez Antypatyczna
Biedna mała krówka :crying: .

PostNapisane: Nie gru 09, 2007 0:33
przez Patr77
jak tak można... :crying: :strach: :placz:

PostNapisane: Nie gru 09, 2007 15:01
przez Pleiades
a ja sie zastanawiam, co się stanie, jak zostaną podleczone ? Do kogo trafią ? I co dalej je czeka ? Jakiś dom adopcyjny ? Ale jaki ?

Każdy hoduje te zwierzęta na mleko lub mięso, nie wiem, jaki los je w przyszłości będzie czekać :/

PostNapisane: Wto gru 11, 2007 22:28
przez Alama
Wpłacę coś na krówki tylko nie wiem czy na poczcie nie będą chcieli adresu
Komitetu Pomocy dla Zwierząt :(

I one prosza o pomoc-nie zasłużyły na takie los!

PostNapisane: Śro gru 12, 2007 12:58
przez Elżbieta
Dane adresowe:
Komitet Pomocy dla Zwierząt
ul.Bałuckiego 7/37
43-100 Tychy
adres do korespondencji:
skr.79
43-100 Tychy
KRS:0000015352
---------------------------------
Elzbieta

PostNapisane: Śro gru 12, 2007 15:41
przez Alama
wybiorę się na pocztę jeszcze w tym tygodniu...
dzieki za uzupełnienie danych