Gdzie wypożyczyć pompę infuzyjną (strzykawkową) - dla psa?

Witam,
Po długiej przerwie przychodzę z psem, a nie kotem (znaczy koty też są, trzy, ale nie o nich). Otóż Dragon od pewnego czasu ma zdiagnozowane PNN. Ostatnio miał załamanie, przeszedł w stan ostry, mocznik i fosfor poszybowały. Pani dr (nefrolog) zaleciła przejście na podawanie płynów dożylnie (przez kilka dni dostawał podskórnie, ale stan zaczął się szybko pogarszać mimo tego).
No i teraz pytanie - gdzie w okolicach Skierniewic (Łódź/Warszawa też wchodzą w grę) mógłbym wypożyczyć na kilka, może kilkanaście dni pompę infuzyjną (strzykawkową)? Odpłatnie. Bo niestety weterynarze u nas, w Skierniewicach, jeśli w ogóle mają, to po jednej sztuce i nie ma możliwości wypożyczenia.
Sprawa pilna, pies cierpi, przez wysoki mocznik stracił niemal całkiem apetyt. Walczymy o powrót do nieco normalniejszych wyników. Wtedy wrócimy do kroplówek podskórnych.
Pozdrawiam
P.S.
Zapytałbym na forum cukrzycowych i nerkowych, ale że to pies, to...
Po długiej przerwie przychodzę z psem, a nie kotem (znaczy koty też są, trzy, ale nie o nich). Otóż Dragon od pewnego czasu ma zdiagnozowane PNN. Ostatnio miał załamanie, przeszedł w stan ostry, mocznik i fosfor poszybowały. Pani dr (nefrolog) zaleciła przejście na podawanie płynów dożylnie (przez kilka dni dostawał podskórnie, ale stan zaczął się szybko pogarszać mimo tego).
No i teraz pytanie - gdzie w okolicach Skierniewic (Łódź/Warszawa też wchodzą w grę) mógłbym wypożyczyć na kilka, może kilkanaście dni pompę infuzyjną (strzykawkową)? Odpłatnie. Bo niestety weterynarze u nas, w Skierniewicach, jeśli w ogóle mają, to po jednej sztuce i nie ma możliwości wypożyczenia.
Sprawa pilna, pies cierpi, przez wysoki mocznik stracił niemal całkiem apetyt. Walczymy o powrót do nieco normalniejszych wyników. Wtedy wrócimy do kroplówek podskórnych.
Pozdrawiam
P.S.
Zapytałbym na forum cukrzycowych i nerkowych, ale że to pies, to...