Wetki zalecily karme obecnie uzywana?
Wielu wetow ma zysk ze sprzedawanych karm 'leczniczych', nie sa dietetykami, polecaja gotowce, bo to wygodne i na dluzsza mete w pewnym odsetku zwierzat generuje klientow.
Poza tym jak maja czesto rozleniowionych klientow, ktorzy namietnie karmia zwierzaki odpadkami ze stolu (w najgorszym znaczeniu), to sugeruja nieco lepsze rozwiazanie.
Na jakiej podstawie zostalo okreslone, ze mieso powoduje czesciej klopoty?
Parzenie moze sie przydac, bo i potencjalnych bytow powierzchniowych sie pozbywamy, mieso jest cieple i mocniej pachnie.
Rzuc okiem na Barfny swiat, np.:
https://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=61Wbrew pozorom mieso (najlepiej takie drugiej jakosci, przerosniete, ze sciegnami, chrzastkami) jest sycace, latwiej przyswajalne i bardziej wykorzystywane, dlatego wystarczy mniejsza porcja niz gotowej karmy.
U nas na 50kg psa pracujacego, malamuta, szlo dziennie ok.500-800g w zaleznosci od pory roku, wysilku i stanu psa.
PS. Kurczak jest jednym z bardziej uczulajacych. Na drugim biegunie jest indyk i czesto jest to pierwszy wybor w przypadku alergii.
Cena do przyjecia, latwosc dostepu sa dodatkowym plusem.