Ślepaczek Henio z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie sty 09, 2022 10:01 Ślepaczek Henio z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Cześć wszystkim!

W czwartek 6 stycznia, będąc na spacerze z naszymi psiulkami, znaleźliśmy w lesie piesa-ślepaczka. Łaził po lesie, brudny, śmierdzący rybą (obok jest strumyk i staw, musiał wpaść do wody). Dał sobie założyć obrożę, ale przy próbie ruszenia go przegryzł smycz. Na szczęście dał się wziąć na ręce, no i tak sobie do nas trafił.

Wiemy na pewno, że 25 grudnia był widziany na ogrodzonym boisku we wsi prawie 20 km stąd. Widziała go dziewczyna, która była ze swoimi psami na spacerze, ale zanim je odwiozła do domu i wróciła po niego, to już ktoś mu otworzył i nawiał.

Byliśmy na wstępnej wizycie u weta. Piesek ma 4-5 lat, jest całkiem niewidomy, chudy, ale poza tym wygląda dobrze. Jest nieduży, taki do kolan. Wciąż czekamy na wyniki krwi.

W domu mamy 2 psy i 2 koty. O ile do psów Henio (imię tymczasowe) jest nastawiony bezproblemowo, o tyle po 2 dniach pobytu zaczął nam się spinać z koteczkami. Najpierw w sytuacji, kiedy coś tam było krojone w kuchni i Pan Franio chciał złapać kąsek, wystartował do niego i wyrwał mu trochę futra z grzbietu. Kot natychmiast oddelegował się na lodówkę i stamtąd obserwuje nowego lokatora, a za potrzebą i zjeść złazi tylko, kiedy go nie widzi.

Sytuacja nr 2. Perełka leżała sobie na kanapie, i nasza psinka podeszła do niej, polizać po uszach, jak to ma w zwyczaju. Henio od razu wyskoczył, nawet wgramolił się na kanapę (!) i próbował hapnąć Perełkę. Po zdjęciu z kanapy dostał lekkie pacnięcie w tyłek i został skarcony głosem, ale od razu zwinął się w kulkę, a po chwili, jak próbowaliśmy mu "przetłumaczyć" jego złe zachowanie, położył nam łebek na dłoni i próbował się "przytulić". Stąd też wniosek, że był chyba kiedyś bity.

Jeszcze nie wiemy, czy go zatrzymamy. Jeśli będzie zdrowy, to po kastracji prawdopodobnie znajdzie dom u moich rodziców, ale do tego czasu musi być u nas.

Pytanie więc, jak go oduczyć atakowania kotów? Perełka jeszcze potrafi machnąć łapą i zrobić użytek z pazurów, ale Pan Franio mimo słusznego gabarytu, jest straszną ciapą i nie umie się bronić.

Za wszelkie podpowiedzi dziękuję!
A poniżej kilka fotek Henia:
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sty 11, 2022 20:10 przez Ziemosław, łącznie edytowano 2 razy

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Nie sty 09, 2022 10:48 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Nie bardzo pomogę w tym, jak go oduczyć atakowania kotów - to na pewno sprawa, której nie załatwi się szybko (nauka trwa, a on może mieć takie zachowanie wobec kotów utrwalone już długo). Osobiście bym go od swoich kotów izolowała, to on jest "gościem", a kotom taki stres może się zaraz odbić na zdrowiu.
Na pewno dobrze byłoby go nagradzać za dobre zachowywanie się w obecności kotów, ale rozumiem, że ogólnie nie ma z tym problemu - tylko nieprzewidywane "wyskoki".

Otworzyłam i przybliżyłam sobie zdjęcie - czy on w lewym oku ma "białego" do połowy oka? Czy był konsultowany u okulisty?
Trochę to wygląda w tym oku jak ropostek - a wtedy potrzebne jest szybkie leczenie.
W przypadku jaskry zaś - oczy mogą być bolesne - może to też wpływa na jego zachowanie?

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Nie sty 09, 2022 11:17 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Hej Yocia, dzięki za odpowiedź!

Psiulek na razie czeka na wyniki krwi, więc po nich będziemy wiedzieć czy brak wzroku wynika z cukrzycy czy jeszcze czego innego. Na razie nie był u okulisty, zobaczymy jak te wyniki - będziemy dzwonić do lekarza po 12, także już niedługo.

Co do oczek, to nie widzi nic. Nie reaguje na ruchy ręką, wzięty na ręce od razu podkurcza łapki, więc nie ma też tego odruchu żeby się oprzeć na czymś. Oczkami wykonuje takie ruchy dookoła, ale nie są czerwone, nie ropieją, nie łzawią. Prawe wygląda gorzej, w lewym zaczyna się pojawiać bielmo, ale trzeba się przyjrzeć. Poniżej fotki.

Prawe:
Obrazek

Lewe:
Obrazek

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Nie sty 09, 2022 11:44 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Po mojemu pies trafil w pewien kosmos i oswaja na swoj sposob, a caly uklad miedzy zwierzakami na chwile zostal wytracony z rownowagi i wymaga czasu na poukladanie.
Moze ulatwic psu temat i na problematyczny czas, np. szykowanie jedzenia itp. stworzyc mala, latwa do ogarniecia powierzchnie, np. kojec?
Innym rozwiazaniem jest podlaczenie pod czlowieka, smycz/linka do reki/paska czlowieka, by w warunkach kontrolowanych uczyc do ukladow domowych.
Przyda sie tez nauka chcianych zachowan w obecnosci kotow, nagradzanie zamiast karania, przekierowywanie niewlasciwych akcji.
No i koty musza miec bezpieczne miejsca, by uciec przed psem, a pies, szczegolnie niewidzacy, swoj kat, gdzie nikt mu nie bedzie przeszkadzal.

Mam wrazenie, ze wpusciliscie psiaka na caly teren domu, na zywiol i daliscie zwierzakom wolna lape do poukladania stosunkow?

FuterNiemyty

 
Posty: 3475
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie sty 09, 2022 11:53 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Trochę tak, trochę nie :)

Piesek po przyniesieniu z lasu był jakiś czas odizolowany. Potem przedstawiliśmy go naszym psiakom, olały go zupełnie i pozwoliły ze sobą przebywać. Potem koty, też go w sumie olaly, a on pozwalał do siebie podejść, obwąchać się, spokojnie sobie leżał na wyznaczonym miejscu.

Układu domu nauczył się po 3 godzinach, oczywiście nic nie było przestawiane, łaził za nami po pokojach i pięknie ogarnął wszystkie przestrzenie. Ma swoją podusię w salonie i leżankę w sypialni, korzysta z nich swobodnie.

Problem z kotami pojawił się od piątku, bo podczas oczekiwania na wizytę podlazł do niego kot "gabinetowy". Zaczął na niego syczeć a Henio kłapnął na niego zębami, ale nic mu nie zrobił. Potem po powrocie do domu zachował się podobnie w stosunku do naszego kota, z tym że on nie syczał, tylko po prostu chciał kawałek mięska.

Teraz jest względny rozejm, koty siedzą poza jego zasięgiem, a jak się przemieszczają po podłodze, to pilnuję psa albo skupiam jego uwagę na czymś, żeby ich nie zauważał.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Nie sty 09, 2022 12:08 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Jakby to powiedziec, od 6/01 do dzis to bardzo krotki czas.
Psiak byl zajety rozpoznaniem terenu, dojsciem do siebie po okresie bezdomnosci.
Musi byc operatywny, skoro udalo mu sie przetrwac zima na dworzu, mimo slepoty. Problem z kotami pojawil sie juz na nastepny dzien po wprowadzeniu psa do domu.
Teraz zaczyna on ustalac swoje reguly w domu i pytanie na ile mu pozwolicie.
Dobrze by bylo ustalic jasne zasady gry,
Koty sa domownikami i to one powinny byc na uprzywilejowanej pozycji.
Czy aby nie wlaczyl sie tryb 'bo biedny pies, niewidomy i bezdomny' ;) ?
Poduszka czy lezanka, zwlaszcza w sypialni, miejscu -zasobie dla zwierzat (najczesciej), to przywilej i brak mozliwosci izolowania psa w miejscu, gdzie czuje i slyszy inne zwierzeta, ale nie ma mozliwosci ich pogonienia, nieprzewidywalnej reakcji, a jednoczesnie czuje sie bezpiecznie i swobodnie.

FuterNiemyty

 
Posty: 3475
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie sty 09, 2022 12:22 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Tryb "biednego pieska" był przez chwilę, ale już wróciliśmy do normy :)

Dzwoniliśmy też o wyniki, są - na szczęście brak cukrzycy, ale ma podrażnioną wątróbkę i być może jakąś alergię, jutro na 16 jedziemy na dalszą wizytę.

A Heniek jest bardzo mądry, na dworze chodzi jak po sznurku, nie odbiega dalej niż na 5 metrów, a potem wraca i trąca nosem w nogi, żeby upewnić się, że idziemy. Wydaje nam się, że po tym początkowym szoku dojdzie do ładu z kotami, bo one też swój rozum mają i widzą, że on nie widzi, i nauczyły się go omijać. Przed chwilą Perełka przeskoczyła z szafki na szafkę centralnie nad jego głową a on nawet nie zdążył zareagować :)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Nie sty 09, 2022 12:53 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Pies, szczegolnie niewidomy, powinien byc na lince/smyczy, dla swojego i innych bezpieczenstwa.
Pomijam czas, kiedy byl po prostu zdany na siebie, bo to inna historia.
Teraz tworza sie reguly, zasady funkcjonowania psiaka w nowym ukladzie i to jest czas, kiedy najlatwiej mu wytlumaczyc co i jak.
Zadbac, by to czlowiek byl od ustalania, co jest wlasciwym.

FuterNiemyty

 
Posty: 3475
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie sty 09, 2022 13:56 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Z tą smyczą on ma jakiś uraz, bo założyć obrożę i przypiąć sobie daje, ale przy pierwszym pociągnięciu - 2 ruchy szczęką i po smyczy. Dwie już załatwił, automat naprawiliśmy ale drugiej się nie da. Jestem też w kontakcie z szefem fundacji Matuzalki, oni mają kilka ślepaczków na stanie, mówi że jeśli go tak mocno to stresuje to nie ma co go na razie męczyć. Oczywiście potem, jak się przyzwyczai, to będziemy się starać go też tej smyczy nauczyć, ale wszystko w swoim czasie.

U nas na wsi jest spokojna okolica, też przed spacerem patrzymy czy nikt nie idzie, żeby piesek na spokojnie mógł sobie połazić.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Nie sty 09, 2022 14:36 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Zastanowilabym sie nad opcja szelek i smyczy z lancuszkiem na kawalku od strony psa.
Jesli luzem, to raczej teren zamkniety, by w razie czego, naglego impulsu, nie pognal w dal.
I nauka smyczy nie tylko na spacerze, ale w domu, stad pomysl na kontrole psa. Jemu tez sie przyda takie oswajanie i budowanie zaufania do czlowieka.
Zamiast pociagania za smycz, kiedy pies nie wie, co sie dzieje, komendy slowne w polaczeniu ze smakami?

FuterNiemyty

 
Posty: 3475
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie sty 09, 2022 14:52 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Na komendy i smaczki reaguje bezbłędnie, i w domu i na dworze. Praktycznie nie odstępuje mojego Michała na krok, to znaczy że już zaufał i wybrał "swojego" człowieka. Teraz testujemy jego reakcje na zachowania i hałasy domowe, typu odkurzacz czy młynek do kawy, to w ogóle go nie ruszają. Nasza psinka na odkurzacz szczeka i próbuje go zaatakować, a ten nic, nawet łebka nie podnosi.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Nie sty 09, 2022 16:24 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Przy tak szybkim opanowaniu nowej okolicy... Opcja "widzi jakieś zarysy" wcale by mnie nie zdziwiła. Czy badał go okulista?

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie sty 09, 2022 16:51 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Nie, jeszcze nie był u okulisty.
Jutro jedziemy do weterynarza na dokładniejszy przegląd, bo wyniki z krwi sugerują jakieś problemy z wątrobą. Skonsultujemy oczywiście, ale najpierw kastracja, może po niej trochę się opanuje z gonieniem kotów.

Dzisiaj znowu wystartował do Perełki jak wychodziła z kuwety, dostał w pysk pazurami ale chyba go to nie ostudziło. Próbowaliśmy za karę zamknąć go na kilka minut w pokoju ("żeby przemyślał swoje zachowanie") ale od razu zaczął wyć i szczekać jakby mu się krzywda działa.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Nie sty 09, 2022 16:54 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

On nie rozumie pomyslu z zamykaniem w innym pomieszczeniu.
Podobnie nie zrozumie slownego wytlumaczenia.

FuterNiemyty

 
Posty: 3475
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie sty 09, 2022 17:01 Re: Ślepy pies z lasu goni domowe koty - jak go oduczyć?

Wiem, że nie rozumie, ale nawet jakbym chciała go na noc odizolować, to zaraz zacznie wyć. A nie chcę żeby przez jego zachowanie ucierpiały nasze koty, bo jeszcze z tydzień conajmniej u nas posiedzi przecież.

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości