Moderator: Moderatorzy
morelowa pisze:Gdybyś tak mogła od nas wziąć choć troche siły...to się podzielimy ..
Atta pisze:Oooo, więc w ciele psa jest uwięziony mruczuś U nas było na odwrót, Mikołaj był kotopsem. Jedyne co mu nigdy nie wyszło to szczekanie Popatrz jak to intuicja przywiodła Cię na właściwy portal.
LimLim pisze:Zdrówka dla Was obu
MAU pisze:Najmocniejsze za kontrolę.
Najcieplejsze myśli i ogrom pozytywnej energii kochane i dzielne Dziewczynki
brooklynboogie pisze:MAU pisze:Najmocniejsze za kontrolę.
Najcieplejsze myśli i ogrom pozytywnej energii kochane i dzielne Dziewczynki
Dziękujemy. Tak bardzo się boję o to jej chore serduszko i ewentualną kolejną narkozę.
A tu jejden z niewielu momentów gdzie Sonia siedzi spokojnie pod przymusem na ławce w parku
brooklynboogie pisze:morelowa pisze:Gdybyś tak mogła od nas wziąć choć troche siły...to się podzielimy ..
Dziekujemy, skorzystamy Ja się nigdy nie poddaję.
A Noelik wczoraj na spacerze dostał komplement i to nie byle jaki
Mianowicie zatrzymaliśmy się na chwilę by zamienić kilka uprzejmych uwag o pogodzie z nową sąsiadką , a że Noel jest nieufna i zawsze trzyma dystans, to stała sobie w bezpiecznej odległości i kontrolowała sytuację Pani zwróciła się do niej, wyrażając zachwyty jakież to Noel ma piękne oczyska, a dlaczego porusza się tylko na trzech łapkach itd. Noel stała nadal i się przyglądała badawczo.
Pani na to:
"Ona jest taka zupełnie nie "psia", zachowuje się zupełnie jak KOT, identycznie!
Tak więc mamy kota w ciele psa. Co to za tajemniecze sprawy...
A jesli chodzi o zdrowie, to mamy przedużony antybiotyk i resztę leków, później dopiero USG. Czy ktoś może robił USG u dr Zlot w Canfelisie na Berensona? :?:
Kotina pisze:brooklynboogie pisze:MAU pisze:Najmocniejsze za kontrolę.
Najcieplejsze myśli i ogrom pozytywnej energii kochane i dzielne Dziewczynki
Dziękujemy. Tak bardzo się boję o to jej chore serduszko i ewentualną kolejną narkozę.
A tu jejden z niewielu momentów gdzie Sonia siedzi spokojnie pod przymusem na ławce w parku
Kciuki za serduszko Soni .... ślicznej Soni
Kotina pisze:brooklynboogie pisze:morelowa pisze:Gdybyś tak mogła od nas wziąć choć troche siły...to się podzielimy ..
Dziekujemy, skorzystamy Ja się nigdy nie poddaję.
A Noelik wczoraj na spacerze dostał komplement i to nie byle jaki
Mianowicie zatrzymaliśmy się na chwilę by zamienić kilka uprzejmych uwag o pogodzie z nową sąsiadką , a że Noel jest nieufna i zawsze trzyma dystans, to stała sobie w bezpiecznej odległości i kontrolowała sytuację Pani zwróciła się do niej, wyrażając zachwyty jakież to Noel ma piękne oczyska, a dlaczego porusza się tylko na trzech łapkach itd. Noel stała nadal i się przyglądała badawczo.
Pani na to:
"Ona jest taka zupełnie nie "psia", zachowuje się zupełnie jak KOT, identycznie!
Tak więc mamy kota w ciele psa. Co to za tajemniecze sprawy...
A jesli chodzi o zdrowie, to mamy przedużony antybiotyk i resztę leków, później dopiero USG. Czy ktoś może robił USG u dr Zlot w Canfelisie na Berensona? :?:
Ja robiłam, swoim kotom.
Dr Zlot jest bardzo miła, delikatna i jest świetnym fachowcem. Dostałam obszerny i bardzo szczegółowy opis USG. Polecam
brooklynboogie pisze:Kotina pisze:brooklynboogie pisze:morelowa pisze:Gdybyś tak mogła od nas wziąć choć troche siły...to się podzielimy ..
Dziekujemy, skorzystamy Ja się nigdy nie poddaję.
A Noelik wczoraj na spacerze dostał komplement i to nie byle jaki
Mianowicie zatrzymaliśmy się na chwilę by zamienić kilka uprzejmych uwag o pogodzie z nową sąsiadką , a że Noel jest nieufna i zawsze trzyma dystans, to stała sobie w bezpiecznej odległości i kontrolowała sytuację Pani zwróciła się do niej, wyrażając zachwyty jakież to Noel ma piękne oczyska, a dlaczego porusza się tylko na trzech łapkach itd. Noel stała nadal i się przyglądała badawczo.
Pani na to:
"Ona jest taka zupełnie nie "psia", zachowuje się zupełnie jak KOT, identycznie!
Tak więc mamy kota w ciele psa. Co to za tajemniecze sprawy...
A jesli chodzi o zdrowie, to mamy przedużony antybiotyk i resztę leków, później dopiero USG. Czy ktoś może robił USG u dr Zlot w Canfelisie na Berensona? :?:
Ja robiłam, swoim kotom.
Dr Zlot jest bardzo miła, delikatna i jest świetnym fachowcem. Dostałam obszerny i bardzo szczegółowy opis USG. Polecam
Dziękuję za informację, zawsze to dobra wskazówka, bo do dr Marcińskiego zawsze trudno się dostać
brooklynboogie pisze:LimLim pisze:Zdrówka dla Was obu
Dziękuję, 9 listopada kontrola i decyzje co dalej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości