Moderator: Moderatorzy
Koki-99 pisze:A właśnie, małż zrobił bramkę na piętro
A szczeniak śpi jak zabity od dwóch godzin. Dooobrze, jak śpi to rośnie
A ja mam psa
przytargałam tego z kempingu. Znajoma psiara mi pomogła.
Ogólnie pies nie odstępuje mnie na krok. Nie interesuje go wychodzenie na ogród. Tylko śpi obok mnie.
Wczoraj był u weta. Ma pchły i kleszcze. Dostał lek i dziś zlazło z niego 7. Zrobiłam mu test na babeszjozę, ale zapomniałam zapytać ile się czeka. Przejdę się jutro i zapytam.
Kazali mi go wykąpać w specjalnym szamponie wczoraj i 2 dni później, ale z przerażenia zapomniałam i zużyłam cały...
Poszłam do sklepu i zgłupiałam... Kupiłam smycz, ale nie umiałam szelek. Ma starą obrożę, którą znajoma przywiozła. Narazie musi mu wystarczyć.
W weekend przychodzi behawiorysta.
A do tej pory posłanie wędruje za psem
Koty przerazone nie wychodzą z piwnicy (tam mają swój pokój)... on je mało widzi, bo są wysoko, ale jak widzi to szczeka...
A ja mam psa
przytargałam tego z kempingu. Znajoma psiara mi pomogła.
Ogólnie pies nie odstępuje mnie na krok. Nie interesuje go wychodzenie na ogród. Tylko śpi obok mnie.
Madie pisze:O. , nie pozwalaj psu ganiać kotów Wejdzie mu to w nawyk. Kilka dni spokojnej tresury i nie będzie tego problemu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości