Moderator: Moderatorzy
Historia Dziadka jest smutna, od wielu miesięcy mieszkał sam w opuszczonym domu, dokarmiany przez sąsiadkę. Ponieważ wszystko wskazywało, że jest na skraju życia trafił do nas. I co? Okazało się, że rozkwita i teraz czas na nowy, PRAWDZIWY dom!
Dziadek ma 14 lat, waży 32kg, jest rosłym chłopakiem w typie amstaffa. Jest cudny, komunikatywny, ma skłonności do owsików )) Uwielbia być obok człowieka, nadrabia po miesiącach spędzonych w pustym domu.
Dziadek dobrze się odnajdzie zarówno w mieszkaniu jak i w domu z ogródkiem. Jedno jest przy nim ważne, chłopak ma problemy ortopedyczne, więc nie da rady chodzić po schodach! Musi mieszkać w bloku z windą, albo np. na parterze, gdzie będzie musiał pokonywać dosłownie kilka schodków. Pies bez problemu znosi rozłąkę, nie niszczy, nie szczeka zostawiany sam. Codziennie zostaje na ok. 6h i nie jest to dla niego przeszkodą. Śpi wtedy w swoim posłanku.
Dziadek może mieszkać w domu z kotami, od wielu lat z takowymi mieszkał.
Dziadek może także dzielić chatę z jakąś nieabsorbującą sunią.
Jedyne co nie polecamy to Dziadka do malutkich dzieci, to senior, który potrzebuje spokoju, snu a nie dzieci skaczących mu po głowie. Starsze dzieci, które rozumieją potrzeby dziadka - mogą być ))
Dziadek przebywa obecnie w Warszawie. Leczymy kilkumiesięczne zapalenie płuc i oskrzeli, ale po 2 tygodniach antybiotykoterapii jest cudnie!
Zapraszamy do poznania pana psa. Fajny jest!
Kontakt w sprawie adopcji: 501 797 018
Kochani, chcielibyśmy przypomnieć Wam o "Dziadku", naszym 14 letnim podopiecznym, który czeka u nas na pomoc.
SZUKAMY DOMU STAŁEGO, ALBO CHOCIAŻ TYMCZASOWEGO.
Dziadek miał w życiu przekichane, więc teraz naprawdę chcielibyśmy odmienić jego los - obecnością człowieka, miłością, troską.
Dziadek został znaleziony lata temu, trafił do fundacji, która przestała istnieć, a on nigdy nie znalazł domu. Finalnie skończył mieszkając w pustym domu dokarmiany przez sąsiadkę. Dwa tygodnie temu miał zostać poddany eutanazji, bo kaszlał... Więc trafił do nas.
W fundacji udało się nam go wstępnie przebadać. Wiemy już, że Dziadek ma zapalenie płuc (dostaje leki i jest znacząca poprawa!), a w USG jest czysto. Dziś odwiedzamy dr Bissenika w Całodobowa Klinika Weterynaryjna "Puławska", dowiemy się jak możemy Dziadkowi pomóc na jego zmasakrowany kręgosłup oraz na kulawiznę łapy (którą ma od lat wg byłej opiekunki).
Dziadek jest dużym psem, waży 32kg, a stawy nie są młode. Motorycznie Dziadek ma problemy, nie jest już długodystansowcem.
Dziadek pomimo 100 lat wieku jest psem idealnym! Nie niszczy nic w domu, trzyma potrzeby do czasu spaceru. Dogaduje się z suczkami, a im niższa tym mu łatwiej, toleruje koty.
Bez problemu znosi podróżowanie w aucie. W mieście odnajduje się idealnie pomimo wielu lat spędzonych na odosobnionej wsi.
Dziadek nadrabia z życia ile może. Bardzo szybko związuje się z opiekunem i chodzi za nim jak cień. Uwielbia głaskanie za uchem, po głowie.
Może ktoś z Was ma możliwość nam pomóc w ostatniej prostej Dziadka? Podarować dom? Wspomóc karmą?
W jego przypadku proponujemy dom tymczasowy, w tym przypadku pokrywamy koszty leczenia, karmy, leków.
Trzymajcie dziś kciuki za Dziadzia.
Kontakt w sprawie niunia: 501 797 018 lub priv.
Dziadek dogaduje się z suczkami, z kotami. Jest przekomicznym, typowo miejskim, domowym, mieszkaniowym panem.
Potrzebujemy także:
- karmy senior np. Brit Care
- suplementów na stawy np. AniFlexi+ z GAME DOG Performance Nutrition lub Chondroline Help z Pokusy.
KOCHAM TEGO DZIADA! Jest syneczkiem Kordosi.
‼️ DZIADEK NADAL SZUKA DOMU, CHOCIAŻ TYMCZASOWEGO ‼️
Jak już pisaliśmy wielokrotnie na nasz pokład trafił "Dziadek", ok 14 letni mix amstaffa, o wadze 32kg. Od kilku miesięcy mieszkał na opuszczonej posesji, bo jego ostatnia opiekunka poszła za miłością w świat. Dziadka dokarmiała sąsiadka, póki nie zaczął kaszleć jak gruźlik.
Zabraliśmy go na diagnostykę, okazało się że cierpi na poważne zapalenie płuc. Od 3 tygodni pan pies jest na antybiotyku. Poprawa przyszła niemal od razu!
Taki obrót spraw sprawił, że Dziadek szuka domu. Takiego kochającego, troskliwego, wyrozumiałego, najlepszego na świecie.
Takiego, który go pokocha jak my! A jest w czym się zakochać, bo Dziadek to niezwykle mądry egzemplarz.
Czasami mamy do czynienia z seniorami, które w jego wieku mało już towarzyszą człowiekowi, często żyją totalnie obok. Dziadek jest przeciwieństwem.
Dziadek kocha być przy swoich, towarzyszy im w codziennym życiu, chodzi się kąpać z nami do łazienki, jak idziemy na spacer to uparcie chodzi za nami.
Nadrabia za miesiące bycia samemu!
Dziadek to idealny egzemplarz do domu, nie niszczy zostawiany sam, nie szczeka, trzyma potrzeby fizjologiczne do czasu spaceru. Super znosi podróże autem.
Dziadek toleruje sunie, koty i podrośnięte dzieciaki.
Jedynym minusem Dziadka jest wiek. Ten sprawia z każdym dniem, że niunia stawy są zmęczone. Kręgosłup oraz biodra są szczególnie zniszczone. Dlatego też dla tego pieska w paski szukamy domu z ogródkiem, mieszkania na parterze bądź w bloku z windą.
Zakochaj się w Dziadku, przyjedź, poznaj.
Kontakt w sprawie naszego seniora: tel 501 797 018 lub mail adopcjebullowatych@wp.pl
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości