Motyl rusałka pawik - co z nim zrobić?
Napisane:
Sob paź 15, 2016 17:18
przez monikah
Wczoraj zauważyłam, że mam w biurze motyla. Nie wiem jak się dostał, bo okno jest nieotwieralne, drzwi podwójne z wiatrołapem.
Doczytałam, że pawie oczko żyje nawet 10 miesięcy, zimuje.
Ten mój nie wygląda na zimującego, lata sobie od czasu do czasu.
Co z nim zrobić? Wiem, że nie można go dotykać, ale czy zachęcić go jakoś do opuszczenia pomieszczenia? Zostawić? Dać mu coś do jedzenia? Wodę z cukrem?
Re: Motyl rusałka pawik - co z nim zrobić?
Napisane:
Sob paź 15, 2016 18:12
przez ASK@
monikah pisze:Wczoraj zauważyłam, że mam w biurze motyla. Nie wiem jak się dostał, bo okno jest nieotwieralne, drzwi podwójne z wiatrołapem.
Doczytałam, że pawie oczko żyje nawet 10 miesięcy, zimuje.
Ten mój nie wygląda na zimującego, lata sobie od czasu do czasu.
Co z nim zrobić? Wiem, że nie można go dotykać, ale czy zachęcić go jakoś do opuszczenia pomieszczenia? Zostawić? Dać mu coś do jedzenia? Wodę z cukrem?
Zadzwoń do zoo lub jakiegoś azylu. pewnie w necie są telefony.
Re: Motyl rusałka pawik - co z nim zrobić?
Napisane:
Sob paź 15, 2016 21:27
przez dorobella
http://forum.przyroda.org/topics63/rusa ... vt7004.htmMiałam całą zimę w kuchni Rusałkę pawika. Mieszkał na szafce kuchennej. Raz dziennie wołany, przylatywał na dłoń, gdzie dostawał miód z wodą na podstawce. Na wiosnę go wypuściłam, jak zauważyłam, że latają inne motyle. Wołany był o różnych porach.
https://www.youtube.com/watch?v=51-367_jdoAMotyle można oswoić
Nie tylko ja miałam takiego.
https://www.youtube.com/watch?v=8riqqc0QGnI
Re: Motyl rusałka pawik - co z nim zrobić?
Napisane:
Sob paź 15, 2016 23:12
przez monikah
To w takim razie nie będę go wyganiać
Nie wiem czy będzie zimować, bo w biurze jest raczej ciepło. Chyba, że wleci do łazienki, tam jest w zimę około 15 stopni.
Będę mu dawać wodę z miodem i winogrona i może jakoś da radę do wiosny
Re: Motyl rusałka pawik - co z nim zrobić?
Napisane:
Sob paź 15, 2016 23:23
przez dorobella
Motylki są fajne
U nas było ciepło, a motyl dużo spał,raz dziennie,a czasami dwa razy dziennie jadł. Pamiętam, że bardzo się martwiłam, żeby mi nie umarł i przeżył
Re: Motyl rusałka pawik - co z nim zrobić?
Napisane:
Nie paź 16, 2016 0:38
przez monikah
Będę miała w pracy zwierzątko
Cieszę się, że przyleciał do biura, a nie do domu. W domu, niestety, nie miał by szans na przeżycie, koty by go dopadły.
Re: Motyl rusałka pawik - co z nim zrobić?
Napisane:
Nie paź 16, 2016 10:43
przez dorobella
I trauma na całe życie, że się motylka nie uratowało.
https://www.youtube.com/watch?v=8dK2EUHZOjchttps://www.youtube.com/watch?v=-V5AXQwNnD8A może by taki motyl przeżył
https://www.youtube.com/watch?v=yJ1t6GdahFsWracałam kiedyś od weterynarza poboczem drogi. Na ulicy i poboczu leżało mnóstwo motylków, jedne już nie żyły, inne były bardzo poturbowane.
Re: Motyl rusałka pawik - co z nim zrobić?
Napisane:
Pt lut 10, 2017 10:38
przez elaelena
Naprawdę można oswoić motylka i go wołać czy tylko sie nabijacie?