Miau.PL

W okolicach Michałowic/Bosutowa/Bolenia pod Krakowem znaleziono Golden Retrivera, suczka, łagodna, pro ludzka. Bardzo wychudzona. Sunia ma żółtą obrożę. Nie ma chipa.
Jeśli ktoś wiedziałby coś, dajcie proszę znać. Sunia jest u dziewczyny, która ją znalazła, ale często wyjeżdża i ma problem z zostawieniem suczki u siebie. Telefon kontaktowy 600-607-407

Zapytam jutro wetki, czy czegos nie wie, mieszkam na wegrzcach.

Dziękuję

Wetka nie kojarzy, ale zadzwonie jutro jak druga bedzie.
Natomiast moja mama i dziewczyna z salonu groomerskiego As potwierdzily, ze w zeszlym tygodniu na wegrzcach wisialy ogloszenia o zaginietym psie goldenie.
Dzis ogloszen nie widzialam

Edit:
Jak cos, dajcie znac, moze znajde chwile zeby porozwieszac ogloszenia o znalezieniu jej

Sunia została zabrana do fundacji Dar Serca w Skale. Tam zostanie wysterylizowana i będą szukać właściciela, lub nowego właściciela.

O osobach z ubiegłego tygodnia też wiemy, koleżanka się skontaktowała z nimi, ale to nie ta sunia. Tamta miała czerwona obrożę. Jednak jest takie zgłoszenie w schronie na Rybnej i dałyśmy znać

Dziękuję za pomoc

będą ją sterylizować, zanim znajdą właściciela?
a jak jest rasowa i ma rodowód? wiadomo, że nie jest?

Patmol pisze:będą ją sterylizować, zanim znajdą właściciela?
a jak jest rasowa i ma rodowód? wiadomo, że nie jest?

Ups, jak sie znajdzie wlasciciel to moze fundacji ladnie dac popalic za sterylke.

Znalazł się właściciel. Oburzony, że fundacja naraziła go na koszty

Jakie koszty?

No własnie. Musiał zapłacić za weta, podobno. Bo sunia kulała na nogę i robili jej badania. Ale to jakiś lekki oszołom, więc pieron go wie.

wistra pisze:

Patmol pisze:będą ją sterylizować, zanim znajdą właściciela?
a jak jest rasowa i ma rodowód? wiadomo, że nie jest?

Ups, jak sie znajdzie wlasciciel to moze fundacji ladnie dac popalic za sterylke.

Ja bym dała. To nie jest zabieg ratujący życie by go wykonywać w ciągu pierwszych dwóch tygodni, a pies nie jest kundlem.