Moderator: Moderatorzy
Madie pisze:Z wieści szokujących, zaraz po moim wyjeździe umarł pies sąsiadów. Z ogródka obok. Pies był wypuszczany w kagańcu na ogródek, wedle sąsiadów po prostu wrócili do domu i zastali go utopionego we własnych wymiocinach (( Wiedzieli co nas spotkało, ale nie sądzą żeby to było otrucie - sekcji nie zrobią. Cóż, jak dla mnie zbieg okoliczności jest zbyt wielki.
Madie pisze:Z wieści szokujących, zaraz po moim wyjeździe umarł pies sąsiadów. Z ogródka obok. Pies był wypuszczany w kagańcu na ogródek, wedle sąsiadów po prostu wrócili do domu i zastali go utopionego we własnych wymiocinach (( Wiedzieli co nas spotkało, ale nie sądzą żeby to było otrucie - sekcji nie zrobią. Cóż, jak dla mnie zbieg okoliczności jest zbyt wielki. Psa szkoda, mimo że był dziamgoczacym szkodnikiem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości