Strona 1 z 3
Mieszko - staruszek [']

Napisane:
Sob mar 14, 2015 13:14
przez Katia K.
Historia typowa. Znaleziony w rowie w zimową noc. Przysypany śniegiem. Osoba, która go uratowała, nie mogła dać mu domu. Trafił do bardzo dobrego DT, który nawet myślał, żeby zostać na ostatnie lata jego życie - DS, ale niestety. Okazuje się, że Mieszko nie powinien mieszkać w bloku, schody to dla niego ogromna trudność, doniesienie siku na podwórko - również

Musi wychodzić co 4-5 godzin, a to niedługo nie będzie już możliwe, obie osoby będą pracować, do tej pory jedna z nich siedziała w domu.
Na koty (w DT jest ich 7) nie zwraca uwagi, koty na niego - również. Jedna z kotek czasem przytula się do niego. Mieszko "przeprasza, że żyje", to pies spokojny i niekłopotliwy.
Może ktoś z Was coś słyszał? O kimś, kto zechciałby przygarnąć starego, niezbyt urodziwego psa na "dożycie"?
Najlepiej na Lubelszczyźnie, ale wiadomo, że jak dobry dom...






Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Śro mar 18, 2015 1:27
przez Cindy
Udostepnilam i podnosze

Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Śro mar 18, 2015 19:37
przez Katia K.
Bardzo dziękuję Cindy. Nie bardzo wiemy, co dalej, na ogłoszenia nikt nie odpowiada, wiadomo, pies nie ma żadnych atutów.
Podjęta została kolejna próba sprowadzenia go po schodach, niestety, nieudana. Mieszko pośliznął się i rozpłaszczył. Od dłuższego już czasu jest znoszony z pierwszego piętra, czasem też wnoszony, widziałam, schody naprawdę nie są dla niego.
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Czw mar 19, 2015 1:07
przez Cindy
Moja kolezanka miala suczke, ktora miala problemy z chodzeniem w ogole z tym, ze byla zapasiona. Przyjezdzala do niej treapeutka z jakims aparatem i robila zabiegi, niestety nie dopytalam na czym to polega. Kolezanka wydala sporo kasy na to ale i tak nie pomoglo - w koncu wcale nie mogla chodzic. Mieszko ma zgrabna sylwetke, nie jest grubaskiem, zeby tylko nie musial chodzic po schodach.Pieskowi bardzo potrzebny jest domek na parterze Oby znalazl sie jak najszybciej

Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Pt mar 20, 2015 7:58
przez Katia K.
On z powodu starości ma takie słabe nóżki. Przyjmuje jakiś preparat z kolagenem chyba, nie pamiętam nazwy.
No nam by się marzył dom z ogrodem, żeby miał wydzielone miejsce, żeby sobie spał, leżał na trawce w słońcu. Ale parter i dyspozycyjny człowiek - dlaczego nie? Jest trochę ogłoszeń, ale wiadomo, Misiek przegrywa z konkurencją w przedbiegach.
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Sob mar 28, 2015 12:59
przez ewar
Podlinkowałam na dogo i poprosiłam o udostępnianie.Tyle tylko mogę.
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Sob mar 28, 2015 15:45
przez Katia K.
Dzięki serdeczne Ewa. Ja tam miałam konto dawno dawno temu, straciłam hasło i nie istnieje także mail, na który się rejestrowałam. Więc nieprędko tam się pokażę.
Sytuacja Miśka jest trudna, nikt go nie chce. Jeszcze moja mama ma w jednym miejscu zapytać, ale szanse są niewielkie.
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Sob mar 28, 2015 19:16
przez ewar
Jestem w sumie tylko na dwóch wątkach i jeszcze nikt tam nie wszedł po moich postach, ale mam nadzieję, że chociaż udostępnią wydarzenie.Prosiłam też koleżankę, aby to zrobiła.Biedny psiak, naprawdę.
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Sob mar 28, 2015 23:19
przez AlfaLS
Ewar, ja sobie tu przyszłam z dogo

.
Niestety psiaka nie wezmę choć mam ogromną słąbość do staruszków a do czarnych staruszków to już słabość maksymalna... Jednak mieszkam na 4-tym piętrze bez windy to kiszka całkowita... Ale ponieważ ostatnio z moimi suczkami / 19-to letnią i 17-to letnią/ przerabiam problem z sikaniem to może coś podpowiem. Ta starsza, Tara, spokojnie zaakceptowała pampersy i problem się rozwiązał - a właśnie przez słabe nóżki i te rozjechane łapinki nie dawało rady schodzić tych 4-ru pięter. W przypadku tej drugiej jest problem bo właśnie nie wytrzymuje tych 6, 7 godzin jak jestem w pracy. Pampersa sobie ściąga... I tu częściowo problem rozwiązała mi psia kuweta. Kupiłam takie dwie sztuki na allegro, postawiłam w dogodnym dla suni miejscu i teraz jak nie może wytrzymać to idzie do kuwety i tam robi siusiu. A jak wrócę z pracy to idziemy na spacerek. W nocy też jak nie może doczekać do rana to maszeruje sobie do tej kuwetki i tam robi co trzeba

.
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Nie mar 29, 2015 8:22
przez Katia K.
AlfaLS, dzięki serdeczne, że tu przyszłaś. Już przekazuję rady do DT Miśka. Ja na psach nie znam się w ogóle, nawet nie przyszłoby mi do głowy, że takie rozwiązanie jest możliwe. Naprawdę takie stare te Twoje psiny? Aż nieprawdopodobne. To pewnie od domu zależy, dobry, kochający dom, to i zwierzakom chce się tam żyć.
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Nie mar 29, 2015 10:03
przez ewar
A nuż? Nawet, żeby zyskać na czasie i poszukać jakiegoś domu z ogródkiem.
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Nie mar 29, 2015 13:48
przez ewar
Znajoma ma do mnie zadzwonić.Mieszka w domu, niedaleko mnie i zawsze miała psy.Teraz jest kot-włóczykij i dwa koty od kogoś z rodziny, nie wiem czy na stałe, czy tylko tymczasowo.Spieszyła się na autobus, oddzwoni.Nie wiem, czy coś z tego wyjdzie, do domu też jest kilka schodów, ale tylko kilka.Znajoma jest na emeryturze.Fajnie byłoby, mogłabym odwiedzać Mieszko.
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Nie mar 29, 2015 17:36
przez Katia K.
Ojej! Dopiero weszłam na forum, ale z Gosią rozmawiałam przez telefon. Ale by było cudownie. W razie czego Gosia oczywiście deklaruje stałą pomoc finansową, utrzymanie, ew. wet. Ewa, wiem, że Ty teraz na głowie masz jutrzejszy wyjazd Tolusia, ale jakby coś, daj znać!
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Nie mar 29, 2015 23:13
przez AlfaLS
Katia K. pisze:AlfaLS, dzięki serdeczne, że tu przyszłaś. Już przekazuję rady do DT Miśka. Ja na psach nie znam się w ogóle, nawet nie przyszłoby mi do głowy, że takie rozwiązanie jest możliwe. Naprawdę takie stare te Twoje psiny? Aż nieprawdopodobne. To pewnie od domu zależy, dobry, kochający dom, to i zwierzakom chce się tam żyć.
Nie tylko wiekowe ale i doświadczone przez życie. Starsza spędziła 12 lat w schronisku jako tzw. pies nieadopcyjny - bardzo bała się ludzi - a była najcudowniejszym psem pod słońcem. Niestety miesiąc temu odeszla za TM.. Młodsza, też 12 lat w schronie, 4 w hotelikach, dopiero pół roku u mnie... Niby na DT ale kto takiego lejka weźmie? Dlatego tak się dokształcałam w dziedzinie radzenia sobie z sikającym w domu psiakiem

.
Trzymam kciuki żeby z tej sznsy na domek coś wyszło. Mocno trzymam...
Re: Mieszko - staruszek. DT albo DS szukamy ~ Lubelszczyzna

Napisane:
Nie mar 29, 2015 23:55
przez giegie
Witam, dziękuje wszystkim za zainteresowanie, rady i pomoc. Cały czas wierzę, że Miśkowi uda się znaleźć kochający dom. Sama chciałam mu taki dać, ale sytuacja mnie przerosła. Misiek jest bardzo spokojnym psem, większość czasu przesypia na swoim ulubionym kocyku. Wychodzę z nim co 5-6 godzin, w nocy grzecznie śpi do rana. Dużym problemem są dla niego schody, zwłaszcza schodzenie po nich. Jak próbuje go po nich powoli sprowadzać (schody w blokach są zazwyczajstrasznie śliskie) to nie jest w stanie donieść siku na zewnątrz, więc muszę go znosić a jest dość ciężki. W mieszkaniu nigdy nie nabrudził, czasami zostaje sam (nie licząc kotów) i nie zdarzyło się żeby coś nabroił. Za dwa tygodnie muszę wyjechać do pracy ponad 300 km od Lublina i nie będę w stanie już się nim zająć. Wiem, że to mało czasu, ale musi gdzieś być to jego miejsce...