Strona 45 z 46

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Czw lip 02, 2015 19:08
przez dorcia44
może ,chociaż to naprawdę zarąbisty pies dla ludzi ,gdyby wtedy na działce nie został sam też by do tego nie doszło ,ale nie da rady wszędzie go zabierać ,zresztą auto też zdemolował. :| lęk separacyjny?

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Pt lip 24, 2015 19:25
przez maarit
Lata temu przygarnęliśmy psiaka (już za TM), który nawet jeżowi nie odpuścił :cry:
Musieliśmy strasznie uważać bo obcych też nie tolerował. Minęło tyyyle lat a wszyscy wspominają jaki to był "killer". A był "bolkowych" rozmiarów :wink:

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Czw paź 22, 2015 20:28
przez maarit
Hej łobuzy :1luvu: Mam nadzieję że już się dobrze zachowujecie.

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Pt paź 23, 2015 18:40
przez dorcia44
Chłopaki radosne jak zwykle :wink: Bolek jednak ciut spokojniejszy ,przynajmniej na spacerach :ok:
Dziękuję że zajrzałaś :D

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Pon gru 21, 2015 18:46
przez dorcia44
a tych facetów ktoś pamięta ?

Obrazek
Obrazek

zaraz będzie rok...myślę jaki prezent im zrobić ,byle nie powtórka 31 grudnia :strach:

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Pon gru 21, 2015 19:34
przez Alienor
Pamiętamy I żałujemy, że nie mogliśmy pomóc. Dalej tak broją?

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Pon gru 21, 2015 19:50
przez dorcia44
Oj tak ,Bolo mniej ,ale Lolek to szatan ,gryzie wszystko co jest w mieszkaniu .
Mają ciepło ,pełną michę ,ale człowieka mało ,bo niestety Lolek szaleje ,a Bolo nie toleruje innych psów .
Dwa razy w tygodniu chodzą na długie spacery po lesie ,a tak to biegają po ogrodzie.
Trzeba tylko bardzo pilnować żeby ich zamknąć za czym wypuści się inne.

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Pon gru 21, 2015 19:52
przez sabianka
jak by można zapomnieć te cudne uśmiechnięte mordy zbójnickie :D

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Pon gru 21, 2015 21:33
przez Agneska
Ja na pewno nie zapomnę. :1luvu:
Również własnej bezradności. :oops:

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Pon gru 21, 2015 22:10
przez dorcia44
Pamiętacie nas :1luvu:
a ja zawsze będę pamiętała ten mróz ,ten wiatr i krążenie po cmentarzu ,krok po kroku ,godziny mijały ,ja jak sopel ,aż wszystko bolało i rozpacz że nie ma....wtedy zobaczyłam ,ba mignęło mi coś .
To był nos Lolka ,który chował się przede mną ,jak on się bał ,jak płakał ,szczekał ,zawodził ,
Myślę że gdybym nie uklęknęła wtedy ,to by nawiał ,ale jak baba padła przed nim na kolana to mu tz. rura zmiękła :mrgreen:
Poczuł kuraka i przyczołgał się ,transporter otwarty ,wymoszczony ,wsadziłam ,opatuliłam ,włożyłam jedzenie i nie było psa .
Padł.
Sprawdzałam czy żyje ,taki bezruch,a on tak usnął.
Łzy ciekły mi nawet po plecach ,to trudno opisać co czułam.
Drugiego nie było .
Poszedł szukać jedzenia ,czyli ruszył na żebry w miasto .
Znalazł się i mogłyśmy wracać ,ale skąd ,zabrano nas do Gminy :twisted:
Bezprawne łapaczki :twisted:
Oj wtedy się działo.

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Śro gru 23, 2015 12:10
przez Prakseda
Pamiętam i wstyd mi, że nie mogłam pomóc wtedy.
Ale Ty Dorciu masz miejscówkę na najwyższym piętrze w Niebie zaklepaną. (Oby nie z a szybko :wink:)
Dobrych Świąt życzę.

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Śro gru 23, 2015 22:07
przez dorcia44
Aga :1luvu:

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Czw gru 24, 2015 0:36
przez Erin
Niesamowite to było (y)
Radosnych Świąt! :)

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Czw gru 24, 2015 19:25
przez dorcia44
Dziękuję i wzajemnie .

Re: Winnica/Pułtusk. Pies nie odchodzi od grobu,potrzebna po

PostNapisane: Czw gru 24, 2015 19:30
przez Erin
:s4: :piwa:

Obrazek