Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt sty 06, 2017 14:08 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

No nie, w bloku tak się nie da.
A ja czasem żałuję, ze stchórzyłam z jeżynką. Ale moje wetki też stchórzyły no i bałam się. Żałuję tylko, ze tak późno zabrałam jeżyki od pana. Może gdybym wcześniej wzięła ten drugi też by przeżył.
Jaga, wdzięczna jestem ogromnie, że odważyłaś się odchować Monikę. Na pewno u Was ma wspaniale życie

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 10, 2017 19:30 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Jaaga podziwiam Ciebie i wielką gromadę zwierzaków,jaką posiadasz. Musisz mieć "wielkie serce" i cierpliwość. Nemi super jeżyki i twoje serducho dla nich. Dziewczyny- trzymam za Was kciuki w Nowym Roku i za wszystkie czworonogi też. Pozdrawiam :1luvu:

krysia1234

 
Posty: 206
Od: Wto gru 29, 2015 17:33

Post » Sob lut 18, 2017 0:32 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Dziewczyny, mam do Was wielką prośbę o udostępnianie - https://pomagam.pl/pomagamjezom
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 18, 2017 8:05 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Dobra :mrgreen: Wkleimy na fb, jak się podłączymy .
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23012
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 18, 2017 10:23 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Udostępniłam :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19598
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom


Post » Wto lut 28, 2017 1:07 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Dziewczyny, wielkie dzięki za pomoc ! I przepraszam za milczenie, ale ostatnio bardzo dużo się dzieje.
Najpierw jeżowo. Zrobiło się ciepło i jeże budzą się z hibernacji. Mogą potrzebować pomocy - niektóre straciły prawie połowę masy. Dziś w zagrodzie hibernacyjnej pojawił się Ognik - waga przed hibernacją 616 gram, dziś 351 gram. Nie jest źle, zgarnięty do ciepła zjada ze smakiem :P

Obrazek

A teraz prywata :wink:
Sterylizacji nadszedł czas ... Wredniak już po zabiegu. Na szczęście w szampańskim nastroju :P Siostry w piątek. Boję się, że coś pójdzie nie tak, jak potrzeba ...

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 28, 2017 9:12 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Czarnonosy piesior :1luvu:
On się koleguje z kotami? nie potrzebuje psiego towarzystwa? Pewnie nie, bo ma Was :mrgreen:

Wszytko pójdzie dobrze, spoko.
Wiosny ciepłej jeżurom i wszystkim!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23012
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 28, 2017 11:25 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Pewnie trochę mu brakuje psiego towarzystwa, ale nadrabia na spacerach :P Chciałam, żebyśmy jakiegoś psiaka adoptowali, ale nie damy rady. Jeże zajmują tak dużo czasu, że nie dam rady chodzić na spacery. Fifi musi się zadowolić towarzystwem kotów. Jak kociaki były młodsze chętnie wchodziły z nim w interakcje - wskakiwały na głowę, ciągały za uszyska i ogon. Teraz wolą swoje towarzystwo i ganianie się po całym domu. Na krótkie spacerki chodzi ze mną Landrynka. Rozpoczęłam już prace ogrodnicze i też chętnie mi w nich towarzyszy. Reszta to koty salonowe. Kilka dni temu zabrałam Wredniaka, ale uciekł do domu z miną "a tyś kobieto rozum postradała ? " :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 28, 2017 12:43 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

To z Fifulcem nie chodzisz na spacery? :wink:
A z ciachaniem będzie OK, nie martw się :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lut 28, 2017 14:12 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nie chodzę z Fifciem. Jedna osoba mu wystarczy. Tak pędzą z M, że zostaję kilkadziesiąt metrów za nimi, więc to żadna atrakcja :roll: Mam nadzieję, że będzie dobrze - aczkolwiek to koty z recyklingu, więc niepokój jest. Badania wyszły w miarę w porządku, aczkolwiek zadziwił mnie fakt, że wszystkie miały glukozę poniżej normy.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 28, 2017 14:24 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Może to z niedożywienia. Oby doszły do siebie :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lut 28, 2017 16:18 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Zapytam w piątek doktora :P Oczywiście jak w stresie nie zapomnę.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 28, 2017 18:37 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Glukoza zależy od czasu od pobrania do analizy.
Od nas dość daleko są robione badania i transport próbek trochę trwa dlatego też glukoza wychodzi niska. Czasem sobie myślę, że robienie tych badań jest bez sensu.

Jeżom już wystawiam jedzenie ale jeszcze ich nie widziałam. Wodę mają. Jak bym wiedziała gdzie śpią to bym im blisko postawiła a tak to stawiam jedzenie tam gdzie w ubiegłym roku.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 28, 2017 18:39 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi pisze:Zapytam w piątek doktora :P Oczywiście jak w stresie nie zapomnę.


Ja piszę kartkę jak mam więcej rzeczy i kładę na dzień dobry

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości